Witam Was
Już jestem, wypoczęta zrelaksowana i akumulatory naładowane.
Trochę krótko było ale ja do Relaxu w Unieściu zawsze nawet na kilka dni. A jak jeszcze jedzie się w doborowym towarzystwie mojej przyjaciółki Hani to odstresowanie 100% gwarantowane :-)
Było też kolejne fajne spotkanie z Anetką. Zdjęć bark jakoś tak aparat nie wszedł w rękę :-). Ale z tego spotkania będzie dla Was już niedługo fajna niespodzianka.
Wybaczcie, ale tym razem zaległości blogowych nadrabiać nie będę, poza moją zabawą oczywiście. Tam jestem zawsze w 100% i nie wyobrażam sobie, żebym miała nie napisać u kogoś komentarza pod kartkami.
Było też kolejne fajne spotkanie z Anetką. Zdjęć bark jakoś tak aparat nie wszedł w rękę :-). Ale z tego spotkania będzie dla Was już niedługo fajna niespodzianka.
Wybaczcie, ale tym razem zaległości blogowych nadrabiać nie będę, poza moją zabawą oczywiście. Tam jestem zawsze w 100% i nie wyobrażam sobie, żebym miała nie napisać u kogoś komentarza pod kartkami.
A dziś na szybko kolejna odsłona 3 zabaw.
Tym razem dla Agnieszki niestety same hafty, czerwone bombki zbieram na kolejną poduszkę a skarpetka pewnie trafi kiedyś na kartkę.
Ale żeby nie było,że się lenię to zrobiłam dwie malutkie zawieszki z haftów, które cierpliwie czekały na swoje 5 minut w moim pudełku.
Tak więc do Kasi i Moniki lecą bombki z zawieszkami.
A na zakończenie moja skromna osoba na nowiutkiej mieleńskiej promenadzie. Wiało tak, że łeb chciało urwać, co widać na moich włosach :-)
I na dziś wszystko, pozdrawiam Wszystkich serdecznie, a Tym wytrwałym co zaglądają i dobre słówko zostawiają stawiam dziś pyszniutki "sex na plaży" rodem z Relaxu :-)
Hafty cudne tak, że nie wiem już jak chwalić i które najbardziej !?
OdpowiedzUsuńAleż blisko mnie byłaś - w moich okolicach: Unieście i Mielno. Prawda, że fajna ta nowa promenada ? Osobiście to zawsze dziwię się, że ludzie do takiego Mielna przyjeżdżają na wakacje. Przecież tam w ogóle nie da się wypocząć !.. no chyba, że przyjeżdżają, żeby się zabawić ? Pozdrawiam serdecznie :))
Haha drin pychota !!! Tego haftowania wspólnego zazdroszcze i w ogóle takich spotkan w realu.... Bombeczki pierwsza klasa i super Aniu ze wypoczelas :) sciskam !!!
OdpowiedzUsuńPrzecudny ten twój haft krzyżykowy ale skarpeta skradła moje serduszko. Zazdroszczę po cichutku takich spotkań. Owecnej pracy życzę bo skoro akumulator naładowany to bedzie działał pełną parą .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHafty super ! Na wszystkich blogach zabawowych ,które odwiedzam to skarpeta zachwyca mnie najbardziej i tak jest też Aniu u Ciebie :-) Zazdroszczę Wam troszeczkę tego jodu i piaskowego pilingu o opaleniźnie nie wspominając ;-) Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńHa ha sex na plaży, a to nie jest prawnie zabronione? Toż to miejsce publiczne hi hi :) Fajnie, że miałaś udany wypoczynek.
OdpowiedzUsuńMniam... sex na plaży, sex na hali,... próbowałam każdy;) Powiem Ci że drinki wybieram właśnie po ciekawych nazwach;) Świetne zdjęcie z nóżkami;) Fajnie sobie wypoczęłyście, bo nie ma znaczenia ani wiatr, ani deszcz, ani burza, najważniejsze jest dobre towarzystwo.
OdpowiedzUsuńHafciki super!
Buziaczki Aniu:)
Ślicznie hafty.:) Promieniejesz Aniu.:) Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!:)
OdpowiedzUsuńPiękne hafty. Kogo jak kogo ale Ciebie o lenistwo nie można podejrzewać :)
OdpowiedzUsuńNie dość, że odpoczęła to jeszcze miała czas i na sex i na krzyżyki - rewelacja:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńI kto tu mówi o lenistwie?
OdpowiedzUsuńHafciki jak zwykle śliczne, zawieszki też super.
Fajnie, że odpoczęłaś i naładowałaś akumulatory.
Pozdrawiam serdecznie :))
HAwciki rewelacja!!!!!!!!!a te nogi..nogi i drineczek ...mąż zazdrości pewnikiem :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że w takich okolicznościach przyrody sex najlepiej na plaży smakuje, a w łóżku krzyżyki, z Mikołajem;-) Piękny relaks Aniu i jak zwykle perfekcyjne efekty:-) Mam ochotę podeptać tą nową promenadę jeszcze w tym roku, mam nadzieję, że się uda:-)Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńHafciki śliczne. Takie małe cudeńka!
OdpowiedzUsuńNózie opalone widzę, czyli na plaży było ok:)))
Pozdrawiam:)
Zdjęcia by były, gdybym bardziej plażowo się ubrała :-DDD
OdpowiedzUsuńAniu, fajnie wypoczęłaś i fajne hafciki stworzyłaś. Jakie urocze nóżki:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Aniu! Wspaniale że wypoczęłaś w dobrym towarzystwie, Bo to najważniejsze . Hafciki Przepiękne jak zawsze - Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńWidać, że bawiłyście się świetnie.
OdpowiedzUsuńWidok haftów na waszym łóżku mnie nie dziwi, przecież wypoczynek bez haftu się nie liczy :-)
pozdrawiam
Aniu, aż Wam zazdroszczę takiego relaksu! Hafciki cudne jak zawsze!Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńWidzę,że relaksik był świetny. Piękne hafciki.
OdpowiedzUsuńUhuuu jakie piękne nóżki :)
OdpowiedzUsuńHafciki wiadomo - jak zawsze perfekt !!!
Zazdroszczę spotkania,promenady,sex on the beach,wiatru we włosach,wszystkiego co z morzem związane !!!
Buziaki :)***
Aniu tydzień wcześniej a mielibyśmy sie szanse spotkać w Mielnie;) tylko ze ja w przeciwieństwie do Was nie zrobiłam nic. Najwazniejsze ze była dobra zabawa i towarzystwo
OdpowiedzUsuńBuziaki
Najważniejszy relaks w dobrym towarzystwie. I jeszcze powstały piękne hafciki.
OdpowiedzUsuńJednym słowem wyjazd udany:)
Piękny relaks i wspaniałe bombeczki. Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńI ja lubię taki wypoczynek z ulubionymi przydasiami :) Do twarzy Ci Aniu z tą rozwianą fryzurką, świetne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńHafciki jak zwykle urocze ale sex na plaży bije wszystko!
Buziaczki :)))
Aniu dziękuję Ci za tych kilka fantastycznych dni. Tego było mi potrzeba. Twoje hafty, czy małe czy duże, są perfekcyjne, o czym mogłam się po raz kolejny przekonać osobiście.Czekam na tę poduszeczkę.Buziaki i do zobaczenia wkrótce.
OdpowiedzUsuńAniu - takie spotkania są niepowtarzalne, wspólna pasja, pogaduszki i spędzanie czasu w miłym towarzystwie zaowocowało ślicznymi robótkami - hafciki piękne poczyniłaś - siedzę i podziwiam - jak zawsze :-) Pozdrawiam cieplutko obie Panie!
OdpowiedzUsuńwszystko piękne, wszystko ładne, od haftów po Wasze szczęśliwe nóżki :-) pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńAniu, bombkowe hafciki świetne, granatowe zawieszki bardzo eleganckie. Zazdroszczę takiego twórczego wypoczynku z przyjaciółką. "Seks na plaży" apetyczny. Pozdrawiam serdecznie. Ja dalej na łonie natury z rodziną.
OdpowiedzUsuńBardziej spodobał mi się ten pierwszy "sex", to znaczy nóżki w robótkach - haha :) Cudnie, że wypoczęłaś i naładowałaś akumulatorek :) Hafciki też pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Relaksu zazdroszczę :) mam nadzieję, że bateryjki naładowane, a do kolejnego miłego spotkania dojdzie niebawem :). Hafciki śliczne, maluteńkie i subtelne. Bardzo udane.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super, że wypoczęłaś i jeszcze takie śliczne hafciki zrobiłaś.:)
OdpowiedzUsuńNiezmiennie zachwycają mnie Twoje hafty...
OdpowiedzUsuńA spotkanie z bratnią duszą, to zawsze coś wspaniałego! ;)
Taki relaks, to ja rozumiem :).
OdpowiedzUsuńCzekam Aniu z ciekawością na kolejną poduszkę :).
Zawieszki są cudne :).
Ale fajny schłodzony drink :).