Witam Was
Jak sam tytuł mówi, dziś będzie recyklingowy pojemnik - przybornik na kredki. Zrobiłam go specjalnie na dwa wyzwania. Po pierwsze na kolejne wyzwanie bloga DIY, którego tematem są barwy natury
A po drugie na #1 Wyzwanie bloga Świry Rękodzieła, gdzie w ramach zabawy "Pracownia 2020" robimy przybornik
To może zacznę tym razem od mojego gotowego przybornika, a potem parę słów jak powstawał.
Do wykonania tego przybornika wykorzystałam na początek puszkę , patyczki do lodów i klej na gorąco.
Przy pomocy kleju okleiłam puszkę patyczkami .
Następnie pomalowałam kilkakrotnie bezbarwnym lakierem satynowym.
Górę, dół, dno i brzeg puszki okleiłam sznurkiem
Natomiast na środku przykleiłam jutę z koronką i ozdobiłam kwiatkami zrobionymi z tej samej juty, dodałam wstążeczki ze sznurka.
I pojemnik gotowy, u mnie na kredki ale równie dobrze może być na pędzle, szydełka , mazaki itp.
Takie puszki to doskonały materiał pod recykling, a takich przyborników nigdy dość.
I na dziś wszystko, miesiąc zbliża się ku końcowi z obowiązkowych zabaw do których się zgłosiłam pozostało mi tylko wyszywane jajo w SAL- u z Marią Bravko, ale czy je zmęczę do końca kwietnia czas pokaże. Póki co krzyżyki postawiłam i walczę z konturami :-).
A chciałam Was jeszcze przeprosić, że w wyniku aktualizacji Blogera zniknęły moje zdjęcia z marcowego podsumowanie zabawy kartkowej. Niestety nie jestem ich już w stanie odtworzyć, bo usunęłam wszystkie kolaże a na robienie ich ponownie po prostu nie mam czasu.
Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję za wszystkie komentarze i życzę Wam dobrego tygodnia.
Super ten twój przybornik. Życzę Ci powodzenia w wyzwaniach. Co do zdjęć, to na wielu blogach tak się stało i niestety dzieje się dalej. Mnie na stronie na Facebooku w zeszłym roku znikło sto kilkadziesiąt zdjęć. Pojawiło się po około miesiącu, wiec liczę, że i te wrócą.
OdpowiedzUsuńPiękny ten przybornik i pomysłowo wykorzystane patyczki od lodów :-)
OdpowiedzUsuńKredki widzę masz, nie rezygnuj z kolorowania Aniu :-)
tak, ja utraciłam obserwowane blogi i po woli odzyskuję, a co do pojemnika super, piękny, powodzenia w wyzwaniach
OdpowiedzUsuńPrześliczny pojemnik, koronka dodaje mu uroku. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńSuper nápad, super prevedenie, krásna dóza z paličiek :-)
OdpowiedzUsuńPekný deň,
A.
Rewelacyjny pojemnik.Dzialasz na Maxa.Mnie też zniknęły zdjęcia
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM.
Po pierwsze Cudny przybornik Aniu.
OdpowiedzUsuńJuż pół roku go robię ha ha,mam już uszykowane patyczki nawet,ale zawsze coś jest ważniejsze i schodzi na dalszy plan. Po drugie- oświeciłaś mnie właśnie!!! Wczoraj tak wyzywałam i zachodziłam w głowę dlaczego poznikały zdjęcia na blogu,właśnie marcowe i kwietniowe. Pół soboty siedziałam przy kompie i je odtwarzałam. Nawet nie wiedziałam,że była jakaś aktualizacja bloggera 🤔
Jeszcze raz kochana - przybornik jest śliczniutki i na pewno swój zrobię podobny 😉 Pozdrawiam Cię ciepło i życzę miłej niedzieli,buziaki 😘
Świetny pojemnik Aniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładny, niby prosty, ale niesamowicie cieszący oko.
OdpowiedzUsuńfajny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńSuper przybornik, Aniu :) Idealnie dopasowany rozmiar puszki, tak aby patyczki świetnie się zmieściły. Super! Powodzenia w wyzwaniach. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńAniu, ale super ten przybornik!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli.
genialne to ;) jak ja bym chciała być na tyle kreatywna, żeby wpaśc na coś takieg ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i wykonanie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba taki pojemnik.
To na pewno wkurzające, że zdjęcia znikają, ale może wrócą...
Pozdrawiam ciepło.
Świetny przybornik. Ja też wykorzystałam w ten sposób puszki i patyczki po lodach. Tylko ozdabiałam inaczej :)Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAniu bardzo fajny ten przybornik. Super się prezentuje z tymi naturalnymi dodatkami. I w sumie bardzo łatwo jest go zrobić :)). Co do znikających zdjęć to mam nadzieję, że szybko naprawią usterkę, szkoda utracenia dokumentacji prac :(. Buziaki Aniu!
OdpowiedzUsuńPiękny pojemnik!
OdpowiedzUsuńWspaniały przybornik Aniu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wspaniałe wykonanie! Mam patyczki więc może kiedyś się zabiorę, ale na razie leń mnie dopadł:( Tobie służy przymusowe siedzenie w domu;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki Aniu:)
Świetne pudełeczko i bardzo ładnie wygląda:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Fantastyczny projekt, te naturalne barwy ogromnie mi się podobają, dodatki ze sznurka i juty podkreślają urok pojemnika:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pojemnik i pomysł na wykorzystanie niepotrzebnej puszki!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię właśnie takie prace, choć na razie tylko oglądam;)
Buziaki przesyłam i trzymaj sie
Aniu swietna praca! Mój przybornik tez powstaje ale baaaardzo powoli :) i tez bedzie z puszek 😂
OdpowiedzUsuńświetny nie dasz niczemu się zmarnować :)
OdpowiedzUsuńŚliczny pojemnik.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że okleiłam kiedyś puszkę połówkami spinaczy do bielizny;-)
pozdrawiam
Świetny recykling. Idzie lato więc sezon na lody sie rozpoczyna, można zbierać patyczki od lodów☺
OdpowiedzUsuńSuper projekt :) Dziękuje za udział w Wyzwaniu "Barwy Natury" Pozdrawiam Karola z DIY zrób to sam :)
OdpowiedzUsuńElegancki :-)
OdpowiedzUsuńSuper projekt! Dziękuję za udział w wyzwaniu :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuń