Witam Was
Tak się składa, że w czerwcu to już ostania zabawa w której zdeklarowałam swój udział. Tak się spieszę z tym czerwcem bo po pierwsze nie lubię nic zostawiać na ostatni mement, bo niestety życie jest nieprzewidywalne, a po drugie koniec czerwca i początek lipca mnie nie ma. Wiadomo wakacje to pewnie większość wyjeżdża na urlopy.
Przy okazji wycięcia tarczycy uszkodzili mi jedną ( lewą) strunę głosową, tak że mówię ale chrypię. Nic to, śpiewać nie zamierzam, a z tym głosem no cóż będę więcej słuchać i pisać niż gadać. Ktoś mi kiedyś powiedział że na tarczycę można umrzeć a na brak głosu ponoć jeszcze nikt nie umarł.
Dobra dosyć tego gadania, musicie mi wybaczyć bo pisanie to teraz jedyne co mi zostało, więc muszę się wygadać.
Tak na marginesie nie podobają mi się zmiany jakie nam zaproponował Blogger. (Póki co odkryłam 3 zmiany). Ale trudno nie pierwsze to i nie ostatnie jakoś się przyzwyczaję, ale jak by nie było odbiegłam od tematu.
U mnie znowu zakładka do książki , tym razem z Kubusiem Puchatkiem. Chyba nie ma na świecie dziecka, które by nie znało tej bajki i jej głównego bohatera.
Na koniec tradycyjnie wszystkie prace jakie powstały w tej zabawie.
I moja refleksja. Niby jest to zabawa w "Coś prostego" ale tak naprawdę to mamy wytyczne do każdego miesiąca. Trochę to sprawę ułatwia bo tak to każdy by wrzucał co popadnie, w końcu to co dla jednych jest proste , nie koniecznie takie musi być dla innych. Dla mnie np. zakładki to przysłowiowa "Bułka z masłem", a dla innych może to i jest trudne.
Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia w lipcu :-)
Super zakładka Aniu, dla mnie ona jest idealna. Kubusia bardzo lubiłam. Współczuję skutków pooperacyjnych. Dbaj proszę żeby gardło było dobrze nawilżone. Ja miałam operację w 2015 r. w Poznaniu i już wtedy mieli tam specjalną kamerkę, na której widzieli gdzie są struny głosowe. Dużo zdrówka Aniu i miłego wypoczynku. Tulę serdecznie.
OdpowiedzUsuńWspółczuję operacji, współczuje powikłań, ale najważniejsze że już jesteś po i mam nadzieję, że cała i zdrowa. Zakładka z Kubusiem super :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka ta zakłądka. A ja życzę Ci zdrowia bo ono najważniejsze i oczywiście udanego wypoczynku.
OdpowiedzUsuńCudowna zakładka. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńKubuś jest cudny. Dużo zdrowia Ci życzę Aniu.
OdpowiedzUsuńSłodka zakładka Kubuś jak malowany, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrocza ta kubusiowa zakładka.Podobno przy tarczycy zdarza się takie powikłanie chociaż nie powinno.Mnie lekarz powiedział przy żle podwiązanej tętnicy /na szczęście małej, że to " błąd w sztuce" chociaż mogło mnie to kosztować życie.No cóż,tak u nas funkcjonuje śłużba zdrowia.Pisz Aniu jak najwięcej miło się Ciebie czyta.
OdpowiedzUsuńUściski
Śliczna zakładka :) Pamiętam, że jako dziecko nie znosiłam Puchatka, doceniłam go dopiero wiele lat później.
OdpowiedzUsuńUroczy Puchatek, jeden z moich ulubieńców :) Pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńKolejna cudna zakładka i to z moim ukochany Kubusiem:) Aniu wytyczne to tylko moje podpowiedzi, bo przyjmuję każdą pracę, która jest zgłaszana do zabawy, dlatego są dwa banerki;) i masz racje dla Ciebie zakładka jest prosta, dla mnie już nie koniecznie;) Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka Kochana;)
UsuńŚliczna zakładka, uroczy Kubuś. Życzę zdrówka Aniu:)
OdpowiedzUsuńSłodko wyszedł Ci ten Kubuś jak miód :)
OdpowiedzUsuńAniu, zdrowia Ci życzę i cierpliwości, bo jednak każde takie komplikacje utrudniają życie i trzeba się przestawić na nowe tory. Jednak wierzę, że już teraz będzie tylko lepiej.
Świetny hafcik i oczywiście zakładka super ! A zdrowia to życzę niezmiennie, bo to chyba najważniejsze. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładka
OdpowiedzUsuńAniu, dużo zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńA zakładka śliczna :) Pozdrawiam :)
Ja też nie lubię zostawiać niczego na ostatni moment, jak mam coś zrobić, robię to najszybciej jak się da by potem mieć spokojną głowę :) Przykro mi z powodu operacji i jej nieprzyjemnych skutków. Sama jestem po operacji kręgosłupa i wiem, że nie ważne są wady pooperacyjne, jeżeli wszystko się udało i człowiek żyje. Życzę Ci dużo, dużo zdrowia, dbaj o siebie! Co do zakładki- piękna. Fakt, tę postać zna chyba każdy :) Najsławniejszy na świecie miś! :) Super pasuje do tematu :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńAniu, przede wszystkim życzę Ci zdróweczka. Jak można być takim partaczem jak ten lekarz/lekarze! Ktoś powie - co tam struna głosowa, ale jednak, teraz struna, innym razem ... nie wiem, jakiś system nerwowy czy coś, brak słów. Co do bloggera to do poprzedniego się jeszcze nie przyzwyczaiłam, tzn. człowiek do wszystkiego się przyzwyczai, ale do tej pory nie pojmuję jak coś co dobrze funkcjonowało można wymienić na taki kicz i jeszcze nie słuchać użytkowników. Teraz nawet nie wiem co się zmieniło, i niech tak zostanie hehe. Zakładka, jak zawsze perfekcyjna. Buziaczki Aniu:) Miłego wypoczynku.
OdpowiedzUsuńAniu ponoć operował mnie jeden z lepszych chirurgów tam. Niestety najbardziej się bałam właśnie tych powikłań a nie samej operacji. No trudno, kto chce i tak mnie rozumie :-) najwyżej muszę dwa razy powtarzać, są gorsze powikłania. Mam nadzieję że mimo wszystko to się cofnie, tylko potrwa dłużej niż u innych.
UsuńSuper zakładka! :) Zdrowia!
OdpowiedzUsuńNice post. Thanks for sharing
OdpowiedzUsuńAleż piękna Kubusiowa zakładka. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudna zakładeczka :) Życzę zdrówka :)
OdpowiedzUsuńOjej... szkoda, że tak wyszło z powikłaniami :( mam nadzieję, że to jest możliwe do naprawienia, i możliwe do przywrócenia do poprzedniego stanu.
OdpowiedzUsuńZakładkę zrobiłaś naprawdę uroczą, serduszkowe dodatki bardzo do niej pasują... :)
dużo zdrowia dla Ciebie!
Przykro mi z powodu głosu.
OdpowiedzUsuńZakładka słodka z misiem. Może i eytyczne są proste ale i tak zawsze trzeba trochę czasu poświęcić więc i tak brawo, że udaje Ci się kontynuować zabawę. Pozdrawiam gorąco.