Witam Was
U mnie jak w piekle, wytrzymać się już nie da. Odliczam dni do wyjazdu - zostały jeszcze 4 z małym hakiem . Między praniem, prasowaniem a pakowaniem usiłuje jeszcze ogarniać zabawy sierpniowe.
No komentarze już mi czasu nie starcza, więc wybaczcie jak do kogoś nie zajrzę. Dziękuję jednocześnie że Wy nadal do mnie zaglądacie :-)
Dziś kolejny post na szybciocha, tym razem praca na 3 lekcję nauki makramy, której tematem jest węzeł żebrowy zwany falą.
Szczegóły oczywiście u Joasi TU i jeszcze banerek
Jak już kiedyś wspominałam, ja nie noszę biżuterii a makramę mam zamiar potraktować bardziej użytkowo.
Kiedyś jak miałam jakąś zaćmę na oczach zakupiłam taki tęczowy sznurek - jest tak oczojebny, że nie wyobrażam sobie biżutków z niego.
Postanowiłam więc zrobić zakładkę do książki. Przećwiczyłam na niej wszystkie dotychczas poznane węzełki. Płaski i spiralny to już wychodzi mi całkiem nieźle. A ten żebrowy ... no cóż szału nie ma ... ale w końcu to mój debiut więc trzeba potrenować i będzie OK. Może uda mi się jeszcze coś zmajstrować po urlopie.
To wrzucam fotki i znikam bo mi się palce do klawiatury kleją !!
Nie mówię do widzenia bo jest szansa że jeszcze się pojawię przed wyjazdem :-)
Aniu podziwiam, a tempo masz szaleńcze. Myślałam, że już odpoczywasz pod parasolem na leżaczku, a Ty t taki upał jeszcze cudeńka tworzysz.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:)
Cudna bransoletka i zakładka. Fajnie będzie czytać książkę z taką zakładką.
OdpowiedzUsuńEkspresowa dziewczyna jesteś:) następny węzełek opanowany:) zakładka wyszła bardzo fajnie i na pewno bedzie przydatna:)
OdpowiedzUsuńMiłego urlopu.
I jeszcze małe sprostowanie. węzeł nazywa sie żebrowy lub rypsowy, a fala to moja nazwa tego typu bransoletki, Jaglana np nazwała go splotem trójkątnym
Pozdrawiam:)
Dziękuję Joasiu za sprostowanie, widzisz jaka ze mnie blondynka jest :-)
UsuńJa tu zadnej blondynki nie widzę ;)
UsuńNie nadążam za Tobą! Kolejne prace wykonujesz tak szybko! Podziwiam Twój zapał, umiejętności, kreatywność, zdolność i w ogole, w ogole Cię podziwiam :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękuję Joasiu :-) , bo ja jestem taka zakręcona z ADHD :-)
UsuńDwa razy mi zjadło komentarz i jak jeszcze raz to zrobi to spadami wrócę potem. Aniu tęczowa zakładka super Ci wyszła a tak w ogóle to myślałam , że Ty już wypoczywasz i w ogóle,miłego wypoczynku Ci życzę :) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu! Muszę przyznać, że faktycznie ten kolorowy sznurek to raczej niezbyt udany pomysł :) Wybacz szczerość! Zakładka ładna w wykonaniu, ale te kolorki to jednak nie moja bajka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu to już chyba ADHD turbo masz, bo nikt za tobą nie nadąża:D
OdpowiedzUsuńsplot masz zaliczony a ja jeszcze w malinach siedzę- w przenośni i dosłownie
udanego urlopu Ci życzę :)
No proszę, a mi się ten kolorek podoba. Taki energetyczny, radosny, letni :) I nawet mogłabym mieć takie sandałki z tego sznurka :))))
OdpowiedzUsuńAniu, węzeł masz zaliczony, a to, że troszkę krzywo to się trzeba wprawić. Znając Ciebie, pójdzie Ci to migusiem :)
Pozdrowionka
fajniutka zakładka :)
OdpowiedzUsuńJuż prawie na urlopie, a tu jeszcze masz czas na tworzenie, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńZakładeczka bardzo fajna, splocik też, tylko bardzo słabo go widać na tym baaardzo kolorowym sznureczku :) Życzę udanego urlopu :) Buziole ślę :)
OdpowiedzUsuńA mnie tam się tęczowe podoba:) Śliczna zakładka:)
OdpowiedzUsuńKolorki bardzo ożywcze;) w sam raz do jakiejś nudnej książki ,co by przy niej nie usnąć:) A fala jak ta lala, niczego jej nie brakuje i takie użytkowe zastosowanie makramy też bardzo mi odpowiada. Życzę Aniu miłego odpoczywania:)
OdpowiedzUsuńBransoletka letnia njapiekniejsza pod sloncem.
OdpowiedzUsuńOglądam Twoje cuda Aniu i zastanawiam się, czego Ta Kobieta jeszcze spróbuje... a garnki gliniane już lepiłaś???? Na pewno wyszły by idealnie jak te bransoletki! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudna !!! :))) taka kolorowa :)). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu ale jestesz szybka. Nawet życie w saunie nie przeszlodziło Ci w nowym tenacie.
OdpowiedzUsuńA zakładki zawsze się przydadzą.
Pozdrówki:)
Aniu, jako zakładka te kolorki są fantastyczne bo jak już skończysz czytać to szybko ją znajdziesz:-) Przynajmniej mi by taka pasowała bo ja za każdym razem szukam! A węzełki też opanowujesz ekspresowo :-)))
OdpowiedzUsuńMuszą wymyśleć inną nazwę na Twoją nadprodukcyjność. jesteś niczym rakieta. wszystko dajesz rade opanować. Jakże chciałabym mieć choć troche z tej twojej energii. Ja to żółw jakiś jestem czy cuś. Zakładka świetna, taka bijąca po oczach przynajmniej sie nie zgubi. A splot czy węzeł wyglada na dość skomplikowany. Buziaki kochana i miłego wypoczynku i nie spal się tam gdzies na węgielek.
OdpowiedzUsuńHaniu dziękuję za miły komentarz, ja wiem że u mnie to już stan chorobowy chyba jest. Ale ja taka bardziej obowiązkowa jestem a po urlopie zostana mi tylko 4 dni do końcamiesiąca, więc ogarniam co się da teraz. A makrama wbrew pozorom jest szybka w działaniu :-).
UsuńA ja na słoneczku nie siedze tylko w cieniu bo nie lubię się opalać, ale czasem mnie "dziabnie" w wodzie :-). Dziekuję Ci pięknie zatroske i miłe słowa
Podziwiam Cię Aniu. Ja już się roztopiłam, ugotowałam na twardo i nie wiem co jeszcze:(
OdpowiedzUsuńZakładeczka daje po oczach, ale zawsze ją znajdziesz;)
Pozdrawiam:)
Witaj Aniulka Moja!! A gdzie Ty znowu wyruszasz Kochana!? Ja w tym roku nie mogłam sobie pozwolic na wakacje :( strasznie zaluje :( A widze ze u Ciebie talentow i zdolnosci co nie miara, normalnie zaskoczylas mnie bardzo poytywnie z tymi wiazankami, Ja cie nie moge smigasz z tym rewelacyjnie. Ta zakladka jest cudna KOchana ! <3 Bardzo tesknie za Toba, pamietaj ze czestwo mysle o Tobie ale to jak jestem teraz zajeta to jest jakas tragedia . .. Buziaczki i milego wyjazdu Aniulka
OdpowiedzUsuńOd takiej kolorowej zakładki trudno będzie oderwać wzrok, aby sobie poczytać ;)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł miałaś Aniu z tą zakładką, wygląda uroczo i na pewno się nie zgubi!
OdpowiedzUsuńSzczęściara z Ciebie - mam nadzieję, że będziesz miała wspaniały urlop.
Przesyłam buziaczki.
Zakładka tak kolorowa że łatwo ją będzie widać nawet gdy zawieruszy się. Życzę fajnego urlopu.
OdpowiedzUsuńAneczko, podziwiam, że w ten upał udaje Ci się coś jeszcze tworzyć, bo ja nie wyrabiam już w tych tropikach. Też za 2 dni wyjeżdżam na urlop i mam nadzieję, że będzie chłodniej, chociaż troszeczkę.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci udanego urlopu :)
Buziaczki :)
Nooo, ale to sprytnie wszystko połączyłaś, Czego się nauczyłaś to wykorzystałaś w zakładce - pilna z Ciebie uczennica :-). Fajna zakładka, jak ją weźmiesz ze sobą i będziesz czytać pod drzewem, to i w cieniu będziesz zwracać uwagę :-)
OdpowiedzUsuńAniu, udanego urlopu!
No specjalnie żeś se tą oczojebność obfociła z daleka, co by się nie dało wypłynąć na tej fali, czy jak ? Ja - ślepota jedna niezakontraktowana wydze tylko kolorki które rzeczywiście mi ... walą po oczach. Jak na zakładkę idealna, trudno byłoby nie zauważyć gdzie się czyta :) A ja makramowe zadania odrobię kiedyś tam hurtem ...
OdpowiedzUsuńBuziam Cię jak Ilonka :) :) :)
Prawdziwie letnie kolory ;)
OdpowiedzUsuńKolory takie, ze łatwo ja będzie znaleźć!! Świetna jest!! Ja też w pocie czoła próbuję coś wysupłać:)
OdpowiedzUsuńTakiej zakładki nie sposób nie zauważyć, podoba mi się.
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki. Kojarzą mi się z dzieciństwem :)
OdpowiedzUsuńIdealne kolory na zakładkę :) Nigdzie nie przepadnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna praca, nawet ponurą powieść rozweseli ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z zakładką. Fajne tęczowe kolory.
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku.
Ten sznurek jest kapitalny i wprost idealny na zakładki.
OdpowiedzUsuńNie marnowałaś czasu jak widać ,a ja w tym czasie się byczyłam i pływałam do bólu w tej gorączce
Buźka :)
Tak zakładkę będzie trudno zgubić, w takich kolorkach będzie z daleka widoczna :)
OdpowiedzUsuń