Witam Was
Dziś mijają dokładnie dwa lata od momentu kiedy
założyłam bloga. Zapraszam Was Wszystkie na małe wirtualne świętowanie.
Stawiam ciacho i pyszną kawusię
Dziękuję wszystkim, którzy tu bywają. To dzięki Wam właśnie ten blog istnieje, Wy jesteście jego motorem i paliwem, ja tylko jego kierownicą :-)
Jakiś wielkich statystyk nie będzie, od tego są
odpowiednie gadżety na blogu.
Ot kilka moich przemyśleń
Co mi dało założenie i prowadzenie bloga??
Przed Wszystkim możliwość poznania Was Wszystkich , niektórych tylko wirtualnie a niektórych nawet w realu.
Możliwość poznania wielu nowych technik rękodzielniczych i spróbowania swoich sił w całkiem mi obcych do niedawna dziedzinach.
Dla mnie rękodzieło to nie tylko hobby, dla mnie
to sposób na życie. Ja się nigdy nie nudzę, doba jest dla mnie za
krótka, tyle bym chciała jeszcze zrobić, że normalnie mi szkoda czasu na
spanie.
Nie ukrywam , że prowadzenie bloga też zajmuje mi
mnóstwo czasu, który jeszcze dzielę pomiędzy swój blog i Wasze blogi,
które staram się odwiedzać w miarę regularnie i zawsze zostawić choć kilka słów.
Tego nauczyła mnie moja najwierniejsza
obserwatorka, która jest ze mną od samego początku. Spojrzyjcie na prawo sami zobaczcie kto zostawił u mnie najwięcej komentarzy !!
Nie będzie u mnie Candy rocznicowego, bo zbyt wiele
z Was bym chciała nagrodzić. Zresztą jak mam okazję to wysyłam Wam
drobne upominki bez rocznic i Candy.
Skromniutki prezencik przygotowałam jedynie dla
Danusi w podziękowaniu za te dwa lata blogowej znajomości, a myślę że mogę śmiało napisać przyjaźni.
Nie udało nam się co prawda jeszcze spotkać w
realu ale często sobie urządzamy pogaduchy na skype. I mam nadzieję, że
kiedyś uda nam się i spotkanie na żywo.
Trudno jest zrobić dla Danusi prezent , ona wszystko prawie potrafi zrobić sama i jest w tym co robi mistrzem. Dlatego prezencik bardziej dla domu w kolorkach jakie spasowały w pokoju jej córki.
Do Danusi poleciała bombka i choinka karczochowa, do której dołączyłam stojaczek z aniołkiem.
I w zasadzie mogłabym skończyć, ale chciałam Was
jeszcze zapytać czy zmieniłybyście coś na moim blogu ? Czy odpowiada Wam
sposób w jaki go prowadzę ? Czy moje gadulstwo i przydługie posty Was
nie denerwują??
Czy blog jest czytelny, czy też powinnam zmienić jego szatę graficzną?
Dziękuję z góry za każda Waszą opinię ten temat.
No to kawusia wypita, ciacho zjedzone i mogę się już z Wami pożegnać.
Było mi miło świętować z Wami te drugie urodziny.
Aniu, gratuluję! Dwa lata? Czyli zaczęłaś blogową przygodę trzy miesiące wcześniej, niż ja? Lubię Twojego bloga, uwielbiam Twoje posty i wcale nie jestem znudzona Twoim gadulstwem;) A jeszcze bardziej lubię Twoje komentarze u mnie;););) Nie zmieniałabym tu niczego, bo uważam, że wszystko jest ok;) Ale ucieszyłam się, kiedy zerknęłam w prawo;) Bo mieszczę się w dziesiątce osób najczęściej komentujących? I w szkolnym dzienniku też byłam siódma;) Jeszcze raz serdecznie gratuluję i życzę Ci samych pomyślności w blogowaniu;) A prezencik dla Danusi fantastyczny! Na pewno się ucieszy;) Pozdrawiam Cię gorąco i przesyłam moc buziaków;)
OdpowiedzUsuńPowtórzę po Gosi dwa lata ? A mi się wydaje, że znamy się od zawsze, jednak chyba raczej nie, bo się nawet na statystyki nie załapuję. Prawda jest taka, że nie zmieniłabym nic w Twoim blogu, jako wzrokowiec, od początku przyzwyczajam się do wyglądu i z nim kojarzę ludzi , gdybyś coś zmieniła, nie odnalazłabym się chyba. Gadulstwo ? O czym Ty mówisz, właśnie o to chodzi, by przelać to, co pomyśli głowa, wtedy widać jaka jesteś otwarta, jak cenisz zaglądających, jak chcesz im pomóc, podzielić się spostrzeżeniami itd. Takie suche ciach - proszę i spadam, to nie dla mnie ! Więc proszę pozostań sobą i kolejnych wspólnych lat nam życzę :)
OdpowiedzUsuńGorące uściski, jak ta Twoja kawa i słodkie, jak pożarte ciasteczko :)
Aniu, cudownie, że zdecydowałaś się dwa lata temu i mam nadzieję, że jeszcze niejedna rocznica przed Tobą :)
OdpowiedzUsuńCzasy się zmieniają, technika idzie do przodu, ba, pędzi do przodu, dlatego też i sposób zawierania znajomości nieco odmienny jest od tego jaki panował jeszcze 20-30 lat temu. I dobrze, bo gdyby nie internet, nigdy byśmy się nie poznały. Nie mogłybyśmy razem śmiać, pocieszać w trudnych chwilach, podziwiać rękodzieło :) Ciekawa jestem jak kontakty towarzyskie będą wyglądać za kolejne 30 lat :)
A co do bloga, dla mnie jest oki i nic nie musisz zmieniać.
Buziaki :)
Anuś, przede wszystkim gratuluję drugiej rocznicy:) Już wiem dlaczego pomyliłam datę Twoich urodzin hihi, zapisałam sobie datę założenia bloga;)
OdpowiedzUsuńCiesze się Anulko ze jesteś, że mogłam Cię poznać, choćby tylko wirtualnie. Niczego nie zmieniaj, chyba że sama się czymś znudzisz, a gadulstwo... przeciez gdzieś trzeba się "nagadać" ;)
Buziaczki Kochana:)
Prezenciki dla Danusi piękne!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości i życzę co najmniej kolejnych dwóch lat blogowania
OdpowiedzUsuńMyślałam,że jesteś tu od prawie od zawsze, a to dopiero dwa lata.Gratuluję !
OdpowiedzUsuńŚliczne ozdoby !
Aneczko gratuluję dwóch latek blogowania i trzymaj tak dalej. Mnie u Ciebie nic nie denerwuje, nawet przydługie posty hihi po prostu biorę kwuchę i czytam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNooo, Aniu piękna rocznica!! Tak na marginesie - myślałam że prowadzisz bloga co najmniej 5 lat! Tak jesteś "obcykana" w blogowym świecie, jakbyś była założycielką blogosfery.
OdpowiedzUsuńCzego Ci życzyć??? Zdrowia przede wszystkim bo z tak wielkim zacięciem do robótek ręcznych tematów, technik i fantazji nie zabraknie!
Buziaczki!
Aniu gadulstwo zostaw w spokoju i to świętym- ja tak nie umiem i dlatego czytać Was uwielbiam
OdpowiedzUsuńOczywiście bo ta druga to nasza Królowa :D
jak i Bożenka wydaje mi sie że znamy się o wiele dłużej :)
Buziaki przesyłam i kolejnych owocnych lat życzę
ps a prezent śliczny:)
Uwielbiam Twoje gadulstwo,bo sama jestem gadułą ,chociaż w ostatnim czasie na blogu tego po mnie nie widać;)
OdpowiedzUsuńUważam,że posty blgowiczek gaduł są o wiele bardziej ciekawe,coś się dzieje,poznajemy autorkę.Dzięki Twojemu gadulstwu poznałyśmy Cię bardziej.Kocham Twoje poczucie humoru,fajnie,że niczego nie udajesz,jesteś jaka jesteś.
Kurcze u mnie też chyba jakaś rocznica mykła,muszę sprawdzić dokładnie;)
Anusia przecudny prezent poczyniłaś Danusi.Kolory moje,róż i srebro czy szarości to coś,w czym teraz siedzę i kocham.
Kochana bądź z nami nieprzerwanie,bo mimo,że rzadko ostatnio bywam w blogosferze,to jesteś mi bliska i nie wyobrażam sobie,żebyś mogła tak jak ja zamilknąć na dłuższy czas;)
Buziaki
Przede wszystkim serdeczne gratulacje,jeżeli chodzi o Twoje gadulstwo postowe,to tak jak Iwonka----uwielbiam.Może mniej komentuję,bo nie zawsze się z czasem wyrabiam,a chciałabym zajrzeć w jak najwięcej miejsc,ale zawsze czytam,mam trzy ulubione rozgadane blogi,Twój,Danusi i Gosi,jak sobie u Was poczytam,to od razu mi lżej na duszy i humor mam lepszy.U Ciebie na blogu zawsze bez trudu znajduję to,co mnie interesuje,więc jeżeli o mnie chodzi to bym nic nie zmieniała,ale oczywiście jeżeli odczuwasz taką potrzebę,to zawsze możesz coś poprzestawiać,jak meble w mieszkaniu,ściskam mocno,a Ty bloguj i nie kończ nigdy
OdpowiedzUsuńAnulko !!!!
OdpowiedzUsuń, brzmi poważnie?
Nie zmieniaj niczego. To jest właśnie to, przyzwycziłam się do takiego wystroju i kocham Cię taką jaka jesteś. Jestes szczera , wesoła , znasz sie na żartach i potrawisz rozbawić:)
Twoje gadulstwo nie nudzi lecz poprawia humor. Nie załapałam sie na listę a wydaje mi się , ze często się spotykamy:))))
Jesteś świetną babką i bądź własnie taka .
Gratuluję drugiej rocznicy.
Buziaki:)
A już myślałam, że coś namieszałam z Twoimi urodzinami, a tu o urodziny bloga chodzi :) Kochana gratuluję tych 2 lat, no i mam nadzieję, że jeszcze wiele takich rocznic będziemy z Tobą obchodzić :) Twój blog jest jasny i czytelny, więc nic bym nie zmieniała. A Twoje gadulstwo? Aniu właśnie taką Cię poznała i taką polubiłam, gadułę z "jajem". Oj źle by było gdybyś Ty się zrobiła "cicha myszka", gadaj do nas dalej ile wlezie :) A prezencik dla Danusi zrobiłaś śliczny, super wygląda w tych kolorkach. Buziaki!
OdpowiedzUsuńAniu- wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek bloga- dalszych spotkań z cudownymi ludźmi, poznawania nowych technik i uciechy z bloga! gadaj, gadaj- bądź sobą! Co do bloga, to moim zdaniem jest przede wszystkim dla Ciebie- jeśli taka jest Twoja stronka, to ja ja akceptuję i nie krytykuję:-) Prezencik śliczny. Buziaki!
OdpowiedzUsuńAniu, u mnie na karteczkach- odbity stempel
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę kolejnych lat w blogosferze ;)
OdpowiedzUsuńAniu, gratulacje i broń Cię Panie Boże, nic nie zmieniaj, ani szaty, ani gadulstwa. Po co zmieniać coś, co jest dobre?
OdpowiedzUsuńPozdrowionka i buziaczki z tej okazji przesyłam.)
Gratuluję urodzin bloga.
OdpowiedzUsuńGratuluje i życzę kolejnych lat prowadzenia blog :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego i trzymaj tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję i oby CI się chciało chcieć tak jak do tej pory- brawka wielkie papa
OdpowiedzUsuńGratuluję, Kochana Aniu i życzę wielu,wielu lat blogowania, wspaniałych pomysłów (jak do tej pory) i dłuższej doby na ich realizację:) Blog masz wspaniały!!! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i życzę kolejnych a co do bloga i Twojego gadulstwa Aniu to nic nie zmieniaj. To jest Twój blog i całym sercem go tworzysz a gdybyś cokolwiek chciała zmienić to tak jakbyś zrobiła operację plastyczną i sąsiedzi by Cię nie poznali. Tak więc twórz, pisz i dużo gadaj a my koleżanki blogowe w miarę naszych możliwości będziemy Cię odwiedzać i komentować. Piękny prezent zrobiłaś dla Danusi i bardzo fajnie ją uhonorowałaś za wytrwałe komentowania Twoich poczynań. Pozdrawiam i ściskam Cię mocno Monika:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Aniu!! Życzę jeszcze wielu takich rocznic!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy Aniu!!! A sobie (to nie pomyłka)życzę jeszcze wielu lat możliwości zaglądania na Twój blog
OdpowiedzUsuńgratuluję Anulka - swa lata mnie również minęło - życzę ci samych radości w blogowaniu i zero wrogich oraz zazdrosnych koleżanek - buziaki ślę pa
OdpowiedzUsuńAniu, co ja więcej mogę napisać, po tych wszystkich wpisach. Myślę dokładnie tak jak Małgosia, Iza kama i inne, Kochana nic nie zmieniaj. Twoje poczucie humoru ujęło mnie od pierwszego czytania i wiedziałam, że to jest ta osoba która warta jest "wszystkich pieniędzy". Bardzo chciałabym spotkać Cię w realu i uściskać. Prezenciki dla Danusi cudne. Pozdrawiam Maria.
OdpowiedzUsuńAniu po pierwsze gratulacje z okazji 2 rocznicy blogowania.Już nie jesteś żuczkiem małym ,tyle osób Cię lubi ,chwali ,poznaje i docenia.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jakby potoczyło się nasze blogowanie gdybyśmy się nie spotkały na blogach.Może byłoby zupełnie inaczej ,a może lepiej?Któż to wie,ale jedno wiem na pewno cieszę się ,że Cię mam zawsze gdzieś w pobliżu .
Prezenty dla mojej Karolci cudne,ona jak i ja jesteśmy zaskoczone i bardzo zadowolone.
Kochana co do bloga nie zmieniaj nic,tak jest super,tak jestem opatrzona i przyzwyczajona,chyba ,że potrzebujesz zmian to wtedy nie pytaj się nas tylko rób co do Ciebie należy .To jest Twoje królestwo ,ty ustalasz jak ma w nim być .
Buziaki kochana :)
Sto lat, sto lat!!! Śle najlepsze życzenia - wielu twórczych pomysłów każdego dnia :) I ja bym nic nie zmieniała na Twoim blogu. Lubię Twój styl, lubię sobie poczytać długie wpisy, pooglądać Twoje ciekawe dzieła i czasami pośmiać się z Twojego humoru :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kochana Aneczko - naaaajlepsze życzenia!!! Życzę Ci kolejnych wspaniałych lat na blogu i nieustającej weny twórczej. Blog to my, pokazuje nasze marzenia i nasz temperament. Nic bym u Ciebie nie zmieniła. Lubię czytać Twoje przydługie czasem posty, lubię Twoje poczucie humoru i kocham Twoje literówki. Lubię oglądać Twoje prace i znalazłam tu wiele inspiracji. Po prostu bądź sobą! Mocno ściskam i przesyłam serdeczne buziaki.
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję rocznicy. Wszystko już chyba zostało napisane. Najważniejsze, że Tobie jest dobrze z nami, a nam z Tobą. Bardzo się cieszę, że Cię poznałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)))))
Aniu, dwa lata to piękna rocznica. Ja osobiście cieszę się z poznania Ciebie i lubię czytać Twoje fajne posty. Nie mówiąc już o podziwianiu prac jakie tworzysz. Są piękne. Jesteśmy do siebie podobne, mnie też szkoda czasu na spanie, boję się, że nie zdążę czegoś nowego poznać:) Tak więc moja bratnia duszo całusy posyłam serdeczne!
OdpowiedzUsuńAneczko ! Gratuluję rocznicy, jak ten czas szybciutko leci :)
OdpowiedzUsuńKocham Twojego bloga i uwielbiam Twoje posty (mogą być tasiemcowe).
Dlatego nic nie zmieniaj, bądź jaka jesteś i pisz dalej te cudne opowieści o powstawaniu kolejnych pięknych tworów, jakie Twoje łapki potrafią wyczarować :)
Pozdrawiam serdecznie i buziam :)
Prezenty śliczne! Uwielbiam te wstążkowe ozdoby.
OdpowiedzUsuńAniu, wiesz że i ja miałam dylematy co zrobić z wizerunkiem bloga. Postanowiłam nie robić rewolucji, i myślę że Tobie to również nie jest potrzebne. Bardzo się przyzwyczaiłam do Twojego bloga, wchodzę i wiem gdzie jestem :-). Jeśli potrzebujesz jakiś zmian kosmetycznych to wprowadzaj je powoli. Bardzo lubię Twoje gadulstwo i żarciki. Dużo treści i sporo zdjęć to coś co lubię!
Gratuluję dwóch latek!
Buziaczki ogromniaste :-)
Kochana Moja ANiu, Wszystkiego Najlepszego z Okazjii urodzinek !!! Kochana Moja prezencik dla Danusi jak najbardziej zasłuzony i jakże cudny ! Komplecik jest piękny . Niestety ja z pierwszej 10 -tki najczęściej komentujących przez ten rok nie bywania na blogu zniknełam :( ALe nadrbaiam teraz moje wszystkie zaległości i myślę, że nieźle mi idzie :) Ja uwielbiam czytać to co piszesz, więc pisz dużo ! Bo właśnie taką Ciebie znam i taką chcę czytać Kochana. Buziaczki ANiu i przesyłam moc uścisków ode mnie i Szymcia :) :*
OdpowiedzUsuńKochana gratuluję rocznicy, życzę wielu kolejnych :))) bardzo lubię Twoje gadulstwo, choć zaglądam systematycznie od niedawna ;)))) buziaki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Dwa lata to piękny wiek, a zanim się obejrzysz dwadzieścia będziesz świętować. Zmieniać nic nie musisz, a już na pewno nie zmieniaj swojego gadulstwa. Gratuluję i powodzenia :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję Aniu! Życzę wielu takich rocznic. Uwielbiam Twoje wszystkie robótki , humorki, twórcze pisanie więc oświadczam, że będę zaglądać. Ściskam serdecznie
OdpowiedzUsuńGratuluje wspanialej rocznicy. Ja od niedawna prowadze bloga ale bardzo lubie do ciebie zagladac. Mam nadzieje ze wiele rocznic przed Toba. Pozdrawiam serdecznie i pieknosci tworzysz obdarowani sa szczesciarzami.
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego dobrego, i tak pięknych owocnych prac i dalszej weny do prowadzenia bloga, i w ogóle wszelkiej pomyślności :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem jak to się stało, że nmnie tu nie ma. Wydawało mi się, że pisałam komenta a tu go nie widzę. Anulko gratulacje wielkie. Musisz miec anielską duszę skoro wytrzymałaś dwa lata. Wiem, wiem czasem jest baaardzo wesoło. Rozumiem. Niechaj droga do następnych rocznic będzie przynajmniej tak radosna jak dotychczas. Życzę Ci nieustającego zapału do robótek i cierpliwości do nas wszystkich komentujących Twe posty. Buziaczki kochana.
OdpowiedzUsuńAniu Kochana! Tak szczere jak spóźnione;) gratulacje dla Ciebie i Twojego dwulatka. Uwielbiam do Ciebie zaglądać i czytać tryskające pozytywną energią posty, w których ciągle mnóstwo pięknych prac i świetnych pomysłów. I życzę sobie i Tobie, zeby tak było przez wiele następnych blogowych latek. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŻyczenia złożyłam w późniejszym poście, więc tu się tylko pouśmiecham :)
OdpowiedzUsuńnic Aniu nie zmieniaj. Ani gadulstwa, ani demotywatorów, ani super instrukcji - wszystko to tworzy niepowtarzalny klimat Twojego bloga.
Bo jak go otwieram, to gdyby nawet czołówki nie było, to wiem, u kogo jestem :)
pozdrawiam serdecznie