Witam Was
Zgodnie z naszą rozpiską tematów - TU - w marcu przygotujemy kartki w innej technice. Dla niektórych nie będzie to żadna nowość, ale myślę że sporo z Was nie robiło jeszcze takich kartek.
Technika jaką chcę Wam zaproponować pozwala świetnie zagospodarować ścinki papierów.
Wikipedia mówi na ten temat :
Iris folding – sztuka wykonywania wzorów z kolorowych, nachodzących na siebie pasków papieru w taki sposób, aby środek wzoru tworzył irys - kształt przypominający przysłony fotograficznej.
Iris folding zapoczątkowano w Holandii, gdzie młodzi rzemieślnicy tworzyli swoje własne wzory używając odciętego z kopert papieru. Dzisiaj, twórcy używają jakichkolwiek, lekkich papierów, takich jak ścinki, papier do origami, papier pakowy, koperty lub strony z kolorowych czasopism. Czasem używa się także wstążek.
Do wykonania iris folding są używane wzory, paski papieru, taśma klejąca, nożyczki (lub inne tnące narzędzia) i tymczasowa taśma w stylu taśmy pakowej. Taśma pakowa używana jest do przytrzymania formy w jednym miejscu podczas, gdy rzemieślnik wykonuje pracę
Kursu nie będę robiła bo jest ich mnóstwo w sieci
Filmiki na yuotube :
https://www.youtube.com/watch?v=25IfcffmE7I
https://www.youtube.com/watch?v=MOY-4naBQFs
https://www.youtube.com/watch?v=25IfcffmE7I
https://www.youtube.com/watch?v=MOY-4naBQFs
Kursy :
Tu kursik naszej Inki z Rogatego
i kolejny
Szablony znajdziecie TU lub TU. Można sobie też taki szablon przygotować samemu pod konkretny wykrojnik.
Ja dla ułatwienia koloruję sobie taki szablon kredkami. Jak ktoś chce może oczywiście skorzystać z moich szablonów, wg których zrobiłam marcowe kartki . Cyferki oznaczają kolejność przyklejania pasków, czyli w serduszku 1a,1b,1c,2a,2b....8c
I mała uwaga, jeżeli wyklejacie cienkim papierem np. do pakowania prezentu, zginamy paski na pół. Jeżeli natomiast wyklejacie resztkami grubszych papierów scrapowych to kleimy pojedynczo bez zaginania.
Kilka fotek jak powstawała kartka z serduszkiem
I gotowa kartka. Użyłam w niej ścinków papieru scrapowego o gramaturze 220 g
Kartka bożonarodzeniowa , w której wykorzystałam darmowe papiery do wydruku z Papierowego Potwora, do pobrania TUTAJ
W kartkach wielkanocnych użyłam papieru do pakowania prezentów.
Na ostatniej kartce coś mi się pomyliły kolory, niestety widać to dopiero po zakończeniu pracy i odwróceniu na prawą stronę. Zostawiłam jak jest i umówmy się że tak miało być :-)
I jeszcze kolaż moich marcowych kartek.
No to jak dziewczyny...podejmujecie wyzwanie z nową techniką ?? Mam cichą nadzieję, że frekwencja w marcu drastycznie nie spadnie :-)
Życzę Wszystkim powodzenia, żabka głodna już czeka na Wasze kartki.
Ja dla ułatwienia koloruję sobie taki szablon kredkami. Jak ktoś chce może oczywiście skorzystać z moich szablonów, wg których zrobiłam marcowe kartki . Cyferki oznaczają kolejność przyklejania pasków, czyli w serduszku 1a,1b,1c,2a,2b....8c
I mała uwaga, jeżeli wyklejacie cienkim papierem np. do pakowania prezentu, zginamy paski na pół. Jeżeli natomiast wyklejacie resztkami grubszych papierów scrapowych to kleimy pojedynczo bez zaginania.
Kilka fotek jak powstawała kartka z serduszkiem
I gotowa kartka. Użyłam w niej ścinków papieru scrapowego o gramaturze 220 g
Kartka bożonarodzeniowa , w której wykorzystałam darmowe papiery do wydruku z Papierowego Potwora, do pobrania TUTAJ
W kartkach wielkanocnych użyłam papieru do pakowania prezentów.
Na ostatniej kartce coś mi się pomyliły kolory, niestety widać to dopiero po zakończeniu pracy i odwróceniu na prawą stronę. Zostawiłam jak jest i umówmy się że tak miało być :-)
I jeszcze kolaż moich marcowych kartek.
No to jak dziewczyny...podejmujecie wyzwanie z nową techniką ?? Mam cichą nadzieję, że frekwencja w marcu drastycznie nie spadnie :-)
Życzę Wszystkim powodzenia, żabka głodna już czeka na Wasze kartki.
Nigdy jeszcze tego nie robiłam, ale to dlatego że jakoś ta technika w ogóle do mnie nie przemawia. Ale odpuścić nie odpuszczę, co najwyżej zrobię tylko jedną kartkę i już :)
OdpowiedzUsuńoch ty....dla mnie to trudne, ale coś podziałam!:-D
OdpowiedzUsuńDla mnie na szczęście nie jest nowa, zresztą nawet gdyby była i tak bym się z Tobą bawiła;) Anuś, u Ciebie jest wszystko dokładnie wyjaśnione, podane jak na tacy, więc na pewno nikt nie będzie miał problemu.
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Piękne karteczki, technika znana, powstaną trzy i zapewne znowu na sam koniec miesiąca:)
OdpowiedzUsuńWow. Jak dla mnie trudna technika tym razem, ale spróbuję może coś się uda zrobić.
OdpowiedzUsuńNo i masz he he to nie tylko nowa technika, ale i póki co dla mnie czarna magia he he Ale nie poddaję się, jakoś to rozgryzę;) Na pewno powstanie karteczka, ale czy też trzy to nie wiem ;)
OdpowiedzUsuńAniu zrobiłam jedną w ubiegłym roku i chętnie jeszcze poćwiczę:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ale fajnie!!! Kiedyś, dawno temu robiłam z moimi małymi jeszcze chłopakami:)) Pewnie teraz dziewczyny się dołączą do pracy:) Super temat, a i ścinków sie troszkę pozbędziemy:)
OdpowiedzUsuńO matko, dla mnie czarna magia :D
OdpowiedzUsuńOczywiście spróbuję, bo Twoja kartka z bombką mnie całkowicie zauroczyła :)
UsuńJeszcze nie próbowałam tej techniki więc teraz mam okazję :) Ścinków u mnie nie brakuje więc chętnie się pobawię. Super temat Aniu! Dziękuję za wskazówki i mocno ściskam.
OdpowiedzUsuńŚliczności karteczki :) Z techniką już troszkę się znamy, więc powinnam dać radę - haha :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTwoje karteczki śliczne. Ta technika to dla mnie nowość same czary mary. Będę próbować może się uda:)
OdpowiedzUsuńNie poddam się, ale szału nie będzie.;)
OdpowiedzUsuńSuper! Tą techniką już pracowałam. Na dodatek robiłam takie kartki również z dziećmi - bardzo szybko łapią o co chodzi. :)
OdpowiedzUsuńKocham Cię za ten temat :) Chętnie wrócę do tej techniki :)
Już pierwsze próby w tej technice poczyniłam. Czas sobie przypomnieć.
OdpowiedzUsuńCiekawe wyzwanie. Ciekawa technika o której już wcześniej wiedziałam i co nieco poczytałam. Niedługo pokażę efekty mojej pracy. Pozdrawiam.(Tak prawdę mówiąc to myślałam, że ta nowa technika to może będzie haft matematyczny).
OdpowiedzUsuńKilka lat temu spróbowałam tej techniki, bo spodobał mi się efekt końcowy, ale szczerze mówiąc sama technika mnie nie zachwyciła.
OdpowiedzUsuńNiemniej karteczka jakaś powstanie, bo się nie poddam.
Pozdrawiam serdecznie :))
Piękne karteczki, Aniu! Ta bożonarodzeniowa z bombką mnie zachwyciła :-)
OdpowiedzUsuńA z iris folding już się znamy, więc na pewno karteczka będzie ;-)
Obstawiałam inny temat no cóż pomyliłam się:-D Nie bardzo widzę te karteczki u siebie w marcu ale choć jedną postaram się zrobić-nie robiłam nigdy iris folding i jakoś nie widzę tej techniki u siebie, wolę jednak hafcik ale spróbuję. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńAniu poszalałaś. Powstanie jakie$ jajco bo to taki czas. Pozdrawim
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj zastanawiałam się co przyniesie kolejne bingo a tu inna niespodzianka .
OdpowiedzUsuńZabieram się do pracy , pierwszy raz z nową techniką .Pozdrawiam Aniu
Dla mnie to nowość, no ale trzeba się rozwijać;-) Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńsuper, już dawno miałam zamiar zmierzyć się z ta techniką, mam nawet w gazetce kurs naszej Inki na kartke tego typu. Więc z przyjemnością po raz pierwszy zrobię i taką karteczkę :)k
OdpowiedzUsuńNo właśnie, Papierowy Potwór - muszę zapamiętać. Kartki bardzo efektowne :-)
OdpowiedzUsuńAniu, jestem trochę przerażona, ale oczywiście nie odpuszczę zabawy.
OdpowiedzUsuńTwoje kartki są piękne, będę się wzorować.
Ściskam mocno.
O rany ! Spróbuję podjąć wyzwanie ,ale 3 kartek tym razem nie obiecuję wykonać ;-)
OdpowiedzUsuńJakbyś czytała mi w myślach, Aniu, chciałam tego spróbować, serio :-)
OdpowiedzUsuńWprawdzie w postanowieniach noworocznych napisałam, że chciałabym spróbować haftu matematycznego i quillingu, gdyż nie wiedziałam, czy przy wszystkich zabawach starczy mi czasu na cokolwiek innego - zupełnie nowego dla mnie, a zrobiłam już nawet box, więc do dzieła :-)
No masz ... i co tu począć? Nigdy w tej technice nic nie robiłam. Ale spróbuję, a co mi tam :-) :-) :-)
OdpowiedzUsuńAniu powiem Ci szczerze że bałam się że właśnie to będzie w marcu i się nie pomyliłam -:)boję się trochę,bo nigdy nie próbowałam Iris folding,ale Twoje kartki są tak cudne że chyba jakąś zrobię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Znajoma technika i jakos odstawiona na ból wiec chetnie cos podziałam s tej dziedzinie, dzieki Aniu :) a karteczki sliczne, ostatnia z jajem mnie urzekła :) sciskam!
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam tej techniki ;) Na pewno podejmę wyzwanie ;)
OdpowiedzUsuńsuper! będzie sympatycznie :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze takich a bardzo fajny efekt:)
OdpowiedzUsuńWitam cię bardzo serdecznie w ten mroźny i zimna dzień Bardzo podoba mi się to co tutaj widzę jest kreatywnie i to jest ogromny plus a więc życzę ci tworzenia kolejnych fantastycznych i kreatywnych pracy pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę przyjemnego weekendu
OdpowiedzUsuńGdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .
---> odnowionaja.blogspot.com
Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)
Kiedyś widziałam kartki wykonane tą techniką, ale jakoś tak nie wgryzałam się, jak powstały.
OdpowiedzUsuńNie wygladają na skomplikowane :)
Pozdrawiam
Najbardziej podoba mi się serduszko - świetne kolory.
Widziałam kartki robione taką techniką ale sama nigdy jej nie spróbowałam. Fajnie, że dzięki Tobie zostanę trochę do tego "zmuszona" hihi :).
OdpowiedzUsuńAniu śliczne kartki zrobiłaś :).
Aniu jak zwykle karteczki pierwsza klasa - nic im zarzucić nie można. Iris folding jeszcze nie próbowałam, ale końca miesiąca mam jeszcze sporo czasu więc kto wie, może zdążę :)
OdpowiedzUsuńNo to pięknie, ale chyba da się ogarnąć. Będzie się działo i ja też dam radę :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona:-) ale w sumie to zawsze chciałam spróbować tych wyklejanek a Twoje karteczki są dodatkową zachętą. Buziaki Aniu:-)
OdpowiedzUsuńKilka karteczek w tej technice spłodziłam, jest jak piszesz, fajnie, wbrew pozorom łatwo i przyjemnie. Mam nadzieję, że w przerwie czegoś tam ;) dziabnę choć jedną :)
OdpowiedzUsuńUściski :)
No cóż... Kiedyś spotkałam się z tą techniką, ale zdaje się nie robiłam nic w niej ;) Jeśli wystarczy mi czasu to zabiorę się za jakąś karteczkę ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki przygotowałaś w tej technice, Aniu. Robiłam kiedyś(jeszcze przed prowadzeniem bloga) w tej technice kartki z choinkami i bombkami, fajna zabawa. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńno spróbuję sił i coś stworzę ;)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam spróbować tej techniki, teraz mam super motywację do działania :) Dziękuję Aniu!
OdpowiedzUsuńKurcze...po przeczytaniu...szok !!!
OdpowiedzUsuńPanika,że to nie dla mnie,ale wykonałam :)
Wszak poszłam po łatwiejszej dróżce ...
Kartka wykonana,po obfoceniu trafi do Twojego Żabolka :)
:)***
Ta technika nie dla mnie ;-(
OdpowiedzUsuńZrobiłam, wstawiłam , kartkę tą techniką robiłam poraz pierwszy i nie do końca jestem z niej zadowolona. Następna pewnie będzie lepsza. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAniu przepraszam, ale w tym miesiącu tylko jedna kartka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Aniu