Witam Was
Dziś będzie super express . Kilka zdań i kilka zdjęć .
Jak w tytule posta, zebrałam wszystkie moje zagospodarowane hafty które wyszyłam w marcu resztkami nieoznaczonych mulin. Podpatrzyłam takie zestawienie w zeszłym miesiącu u niektórych z Was. Pozwoliłam sobie zrobić podobnie i nakarmić żabkę Moniki tylko raz.
I poniżej wszystko co powstało w marcu na tą zabawę.
I na dziś tyle, lecę wieszać firanki na moje świeżo umyte okna.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę Wam pięknej słonecznej niedzieli.
Sporo tego wyszło, Aniu. Ja w tym miesiącu wykonywałam hafty głównie oryginalną paletą, może uda mi się skończyć zaczęte maluszki z użyciem resztek. ☺
OdpowiedzUsuńPrzecudne hafciki. Nie mogę napatrzeć się na Twoje dzieła :-)
OdpowiedzUsuńPiękne hafciki:-)
OdpowiedzUsuńI dopiero razem widać, ile się tego nazbierało.
OdpowiedzUsuńPięknie!
Anusia pożycz te skrzaty co u Ciebie za.......ją:D
OdpowiedzUsuńcudne hafty i ich zastosowanie też:)
Wow, jak dużo zrobiłaś. Mam nadzieję, że masz jeszcze dużo tych mulin, bo wszystkie hafty cudne i pięknie zagospodarowane. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńTaki ogrom tych karteczek , bombeczek, zakładeczek, że trudno oderwać wzrok od nich takie sa piękne i zawsze dopracowane na maxa. Ciągle podziwiam Twój zapał, oraz wielka pasję haftowania. POzdrawiam cieplutko .Miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystkie prace Aniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Chciałabym umieć robić takie piękne kartki jak Ty :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne hafciki i prace, które z nimi wykonałaś! Podziwiam kunszt wykonania! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńFajne wyzwanie! Resztki mulin przepoczwarzyły się w cudowne hafciki.
OdpowiedzUsuńBuziaczki Anulka:)
Ile cudowności powstało z resztek... Radosnej niedzieli Aneczko.:)
OdpowiedzUsuńAniu! Sporo powstało u Ciebie tych hafcików i same cudowności - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńFajne hafciki Aniu, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńO rany, rzeczywiście ekspres. Usiadłam wygodnie do czytania, a ledwo przewinęłam stronę to już był koniec :) Ale za to prace piękne więc było co pooglądac:)
OdpowiedzUsuńSporo postawiłaś krzyzykow w tym miesiacu Aniu:) składaczek do Ewy super!
OdpowiedzUsuńAniu, świetny pomysł na wykorzystanie resztek mulin.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Ps. U mnie firanki już wiszą:)
Aniu twoje wykorzystanie resztek mulinek jest fantastyczne,powstały cudne hafciki 😃
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam.
Piękne hafciki i super zagospodarowane :) Mnie dopadło choróbsko i niestety okna muszą poczekać na "lepsze czasy". Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńOkna pomyte, zabawy zaliczone na celujący a ilość krzyżyków resztkowych powalająca. Aniu, co Ty bierzesz? bo bez jakiś dopalaczy to z mojego punktu widzenia jest wszystko nie do wykonania w takim ekspresowym czasie:-) Wychodzi na to, że jestem leniwa:-) Buziaki:-)
OdpowiedzUsuńOla, my nie jesteśmy leniwe! Tylko...ergonomiczne ;)
UsuńAnia leci na jakimś turbodoładowaniu a my musimy na zwolnionych obrotach.
a tak przy okazji...Aniu, jakbyś sie dobrze rozpędziła...to może i moje okna oblecisz? ;-)))
Pięknie się spisałaś Aniu :)
OdpowiedzUsuńRaz, a porządnie i do tego pięknie :-)
OdpowiedzUsuńA ja okien na święta nie umyłam. Powinnam to zrobić w minioną sobotę, ale sobie wyjechałam i dopiero na miejscu mi się przypomniało.
Fajny pomysł z tym wymiataniem resztek:) Hafciki urocze jak zawsze!
OdpowiedzUsuńTworzysz piękne hafty i świetnie umiesz je "zagospodarować" na kartkach ;)
OdpowiedzUsuńAniu, hafciki piękne, jak wszystkie inne;) Wszak to Twoja specjalność;) I nie wiem, co mam Ci więcej napisać... W takim razie pozdrawiam Cię gorąco i życzę miłego,przedświątecznego tygodnia;)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z wykorzystaniem resztek niteczek i hafciki śliczne:)
OdpowiedzUsuń