Witam Was
Mój wynik w wyzwaniu czytelniczym w lipcu całkiem przyzwoity. Wena pojechała na wakacje to było więcej czasu na czytanie.
Przeczytałam cztery książki na łączną sumę 1.561 stron, co daje 50 stron dziennie.
Od początku roku 7.156 stron, 34 strony dziennie.
Opisy wydawcy
Zarówno zdjęcia jak i opisy pochodzą ze strony mojej ulubionej księgarni internetowej Aros .
Cenię ich bardzo przede wszystkim za błyskawiczną przesyłkę, fajne promocyjne ceny i bardzo profesjonalną obsługę. Poza książkami kupicie tam jeszcze filmy, muzykę, zabawki. Od niedawna możliwy jest też odbiór osobisty w 12 największych miastach Polski.
Jeżeli chodzi o moje odczucia to w zasadzie wszystkie książki czytało się świetnie, aczkolwiek mam dwie zdecydowane faworytki. A mianowicie "Czereśnie zawsze muszą być dwie" M. Witkiewicz, i "Najlepsze co mnie spotkało" A. Przybyłek.
Polecam, tym które lubią literaturę obyczajową.
&&&&&&&&&&&&&
Chciałam jeszcze serdecznie podziękować Wszystkim za życzenia imieninowe, szczególnie moim blogowym koleżankom za kartki i cudowne prezenty.
Dziękuję Wam z całego serca.
A sama przy wydatnej pomocy moich przyjaciół z pracy zrobiłam sobie taki oto prezent .
Ciekawe kiedy w końcu zamiast książek i przydasi kupię sobie na ten przykład ciuch :-)
Na zakończenie przypominam, że sierpniowa żabka w zabawie kartkowej działa od czwartku a elementem dodatkowym jest kokarda.
I jeszcze zaproszenie dla Was. Jak macie ochotę poskręcać troszeczkę paseczków zapraszam Was do quillingowej zabawy do Agnieszki . Jest świetna nagroda do wygrania, a oprócz tego kursik na fajnego kwiatuszka.
No i miało być krótko a wyszło jak zwykle :-) .
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze, to one utwierdzają mnie w przekonaniu, że to wszystko ma sens :-)
Aniu spóźnione ale z serducha. Wszystkiego co najlepsze. Przede wszystkim zdrówka i tylko dobrych ludzi wokół. Co do prezentu jaki sobie sprawiłąś to ja to skąś znam. Ciuchy moga być stare za to papiery i paski muszą być. I bardzo Ci dziękuję za informację o konkursie i oczywiście gorąco zapraszam do udziału.
OdpowiedzUsuńWspaniały wynik czytelniczy. Aniu, wszystkiego najlepszego dla Ciebie i dużo dużo zdrowia, piękne prezenty. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję Aniu wspaniałego wyniku czytelniczego.:) Piękne niespodzianki dostałaś od blogowych koleżanek. Pozdrawiam i jeszcze raz życzę wszelkiej pomyślności.:)
OdpowiedzUsuńAneczko, jeszcze raz wszystkiego najlepszego. Prezenty książkowe i przydasiowe to jest to:)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Gratuluję świetnego wyniku czytelniczego. Do życzeń dołączam się, chociaż niestety tylko wirtualnie, ale niemniej szczerze. Wszystkiego naj, naj i pięknej Weny i cudnych pomysłów i zdrowia :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe książki i śliczne prezenty :)
OdpowiedzUsuńJa mam ostatnio zaległości we wszystkim :/ z książkami też, przeczytane są, a napisać o nich nie mam kiedy....leń jakiś mi za kołnieżem siedzi .
Aj Aniu a ja zapomniałam o życzeniach, przepraszam i spóźnione sto lat przesyłam! Dostałaś miłe dowody sympatii a kolejnych książek na koncie gratuluje i zazdraszczam hehe :) no i dzieki za opinie, dla mnie sa cenne :)
OdpowiedzUsuńspóżnione najszczersze życzenia Aniu aby radość tworzenia zawsze była z Tobą:)
OdpowiedzUsuńkupowanie ciuchów jest zdecydowanie przereklamowane, my mamy inne priorytety ;)
OdpowiedzUsuńWreszcie przeczytałam książkę sąsiadki naszej Oli...super!
Podziwiam, że tyle książek łyknęłaś w międzyczasie, bo ja musiałam wyrywać czas w komunikacji miejskiej a jak czytam to nie supłam.... No i jak żyć...? ;)
Najlepsze życzenia, zdrowia i wielu wspaniałych dni.:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku czytelniczego, podziwiam karteczki i prezenciki jakie otrzymałaś, do życzeń oczywiście dołączam słodkiego buziaka :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik czytelniczy, ciekawe ksiązki przeczytałaś Aniu. Zachwycam się każdą karteczką i upominkami jakie otrzymałaś od blogowych koleżanek. Zawsze podziwiam ten nasz świat:) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńNiezły wynik Aniu !!!
OdpowiedzUsuńJa również dołączam się do życzeń ♥️♥️♥️
Świetny wynik Aniu i ciekawe książki :) Przyjmij spóźnione życzenia imieninowe - dużo szczęścia i radości na każdy dzień roku. Serdecznie przytulam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam czereśnie i bardzo mi się podobaly, piękne prezenty dostałaś
OdpowiedzUsuńCzytasz jak szalona, i to jest fajne, bo albo rękodzieło albo książki, a czasem i to i to, w zależności od chęci i możliwości. Koleżanki obdarowały Cię po królewsku :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik Aniu. Czereśnie czytałam, pozostałych nie, ale znam autorki, więc wciągnęłam na listę "do przeczytania". Podziwiam Cię za to kupowanie książek, ja bym chyba zbankrutowała;) Stacja Jagodno na pewno Ci się spodoba.
OdpowiedzUsuńPiękne dowody pamięci!
Miłego dnia Aniu:)
Świetny wynik czytelniczy. Ja czytałam te dwie książki i uwielbiam autorki Przybyłek i Witkiewicz - ich książki pochłania się w chwile :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenciki dostałaś Aniu - jest czym oko nacieszyć :)
A "Stacji Jagodno" to CI zazdroszczę - przeczytałam 5 pierwszych tomów i chwilowo brak następnych w Bibliotece, ale nadal na nie wyczekuje. Świetne ksiażki :)
Miłego dnia :)
O tak, ja także polecam "Czereśnie zawsze muszą być dwie" :) :) Zapamiętuję nazwisko Przybyłek i przy następnej okazji na pewno sięgnę po książki tej autorki :) :) piękne prezenciki! Wszystkiego cudownego dla Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego Aniu raz jeszcze. Podziwiam, że przy takiej blogowej aktywności masz jeszcze czas na czytanie a ja się jakoś do książek zabrac w te wakacje nie mogę, chociaz sterta czeka. Buziaki😘
OdpowiedzUsuńAnulka !
OdpowiedzUsuńGratuluję takiego owocnego czytelniczego wyniku :)
Posiadam " Obcą w świecie singli " i niebawem na pewno na nią się rzucę :)
Obecnie katuję cd trylogii " 365 dni ",bo córcia kupiła dalsze części i mi podrzuciła.
Mam tyle pozycji do przeczytania,że naprawdę nie wiem co czytać...najchętniej jakby dało radę,wszystkie naraz !!!
Z imieninami do tyłu jestem :(
Wszystkiego najlepszego Kochana :)
Buziaczki :)*