Witam Was
Ci co mnie trochę znają, wiedzą że mam niezłego bzika na punkcie haftowanych zakładek. Lubie je bardzo robić i zawsze mam w szufladzie kilka gotowych do wręczenia, jako niezobowiązujący prezent.
Dziś chciałam się z Wami podzielić moimi sposobami na wykończenie takiej zakładki.
Zabawa jest sponsorowana przez Monikę i jej sklepik Igiełka MB , a do wygrania jest dowolny wzór online na zakładki ze sklepu Moniki.
Jak ktoś ma ochotę na zabawę zapraszam na bloga DIY gdzie znajduje się żabka, aktywna do 20 sierpnia.
******************************
Jest wiele sposób na wykończenie zakładki. Ile hafciarek tyle pomysłów. Dziś przedstawię Wam dwa moje sposoby.
Sposób 1
Oprawiamy nasz haft w gotową kartonową bazę dedykowaną specjalnie do zakładek.
Możecie takie bazy zakupić w sklepie Moniki Igiełka MB
Oprócz bazy potrzebować będziemy jeszcze klej i opcjonalnie taśmę dwustronnie klejącą.
No i najważniejsze wyszyty wzór :-)
Wzorek przeze mnie przygotowany pochodzi również ze sklepu Igiełki i można go zakupić TUTAJ .
Po wyszyciu, podklejam flizeliną z klejem i docinam do środkowego okienka, ( ok 2 mm mniej z każdej strony ).
Smarujemy brzegi środkowej części kartonika i wklejamy nasz haft.
Następnie za pomocą kleju lub taśmy dwustronnej sklejamy boczne skrzydełka. Uwaga sprawdzamy najpierw, które ze skrzydełek jest węższe i to przyklejamy jako pierwsze.
Wkładamy całość na godzinkę pod ciężką książkę, żeby się nie pofalowało i dobrze skleiło.
I cieszymy się gotową zakładką ( wymiary 21 cm x 7 cm ).
Na lewej stronie możemy jeszcze coś nakleić lub napisać, ja zostawiłam puste.
Sposób 2
Swoje zakładki zazwyczaj wyszywam na specjalnych taśmach o szerokości 5 cm . Taśmy te mają już ładnie wykończone brzegi w kolorze kanwy lub kolorowe. W zależności od producenta i gęstości kanwy mają szerokość od 25 do 29 krzyżyków.
Można je kupić w pasmanterii:
Po wyszyciu podklejam je zawsze sztywnikiem krawieckim (grubszy i sztywniejszy niż flizelina). Następnie zaprasowuję końcówki.
Mój ulubiony sposób wykończenia to naszycie na filc. Docinam kawałek filcu nieco większy od zakładki, na filcu układam zakładkę prawą stroną do góry i obszywam na maszynie przy samym brzegu taśmy.
Następnie nadmiar obcinam nożyczkami zostawiając ok 1-2 mm.
Tu wykończyłam w szpic, ale najczęściej wykańczam na prosto wszywając w środek jakieś "dyndadełko" - tasiemkę, wstążki , koraliki na sznurku, chwosta, co kto lubi.
Druga zakładka gotowa
Zamiast filcu możecie użyć materiału lub gotowej taśmy bawełnianej. Mnie się udało kiedyś kupić taką o szerokości 5 cm, która idealnie pasuje do taśmy zakładkowej.
Postępujemy prawie identycznie jak przy filcu, z tym, że przy taśmie należy ją przyszyć bardzo dokładnie. I jest trzecia zakładka.
I wszystkie trzy.
Jak widzicie ta oprawiona w kartonik jest zdecydowanie większa od tych wyszywanych na taśmach. Ale książki też mają różne wymiary, od kieszonkowych wydań po format A 4 lub nawet większy.
I to by było na tyle :-)
Mam nadzieję, że kursik Wam się przyda i wykonacie cudowne haftowane zakładki.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Wszystkim moim stałym czytelnikom, którzy zostawiają tu dobre słówko.
Krásne záložky aj návody, veľmi sa mi páčia :-)
OdpowiedzUsuńPozdravujem,
A.
Świetne zakładki. Ja swoje robię wg sposobu nr 2. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu Twoje zakładki podziwiam od zawsze. Są piękne, idealnie wyhaftowane i wykończone ❤. Zawsze dobierasz śliczne wzorki. Zajrzę do sklepu Moniki popatrzeć na inne wzory :)). Aniu kursik świetny, z Twoim tłumaczeniem to wszystko wydaje się proste i przyjemne :)). Buziaki kochana !
OdpowiedzUsuńAniu kursik świetny i zakładki śliczne - jak zwykle u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSuper kursik na zakładki. Szkoda, że nie mam maszyny i nie umiem na niej szyć.
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki wszystkie i mają świetne wzorki.
OdpowiedzUsuńZ filcem najbardziej mi się podoba. Dziękuję za kursik i pozdrawiam.
Mozna tez od razu na tasmie wyszyc zakladke dwustronna i zostaje tylko zabezpieczenie koncowek tasmy. Kiedys duzo takich robilam i nawet kurs na blogu zamiescilam - http://pieguchowo.blogspot.com/2010/03/haft-dwustronny-kurs.html
OdpowiedzUsuńA ostatnio polubilam naklejanie kanwy na kartonik i wtedy nie trzeba sie dostosowywac do okienka w gotowcu.
Dzieki za podzielenie sie Twoimi sposobami :)
Każda Twoja zakładka jest prześliczna, wiem, bo mam niejedną. Dziękuję za bardzo przejrzysty kursik oprawy tych "cudeniek", misternie wyhaftowanych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjak to MAWIA KLASYK..."do starości mądrości do śmierci rozumu..."
OdpowiedzUsuńa ja najpierw wycięłam filc a później się dziwiłam, że coś mi nierówno wyszło ;)
także ten...nauki nigdy za dużo ;D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki, piękne wzorki.:)
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniało mi się,że mam kilka zakładek właśnie do wykończenia. Myślę,że skorzystam z któregoś sposobu.Pozdrawiam serdecznie :)
Czytałam Aniu na blogu diy, swietny post przygotowałaś i widac ze lubisz zakładeczki;)
OdpowiedzUsuńSama nie haftuję, ale podziwiam :) jak dla mnie sposób numer trzy jest najfajniejszy :) :) :)
OdpowiedzUsuńSuper kursik, a zakładki wspaniałe! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńOglądałam już na blogu DIY, świetny kursik :)
OdpowiedzUsuńAniu, przepiękne zakładki!!! I perfekcyjnie przygotowany kursik!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia zostawiam znad Bałtyku:))
Wspaniały kursik, chociaż ja nieszyciowa, więc oprawiam w gotowe kartoniki;) Małe też są, moja obecnie używana zakładka z kartonika ma 17,5 x 5cm.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anulka:)
piękne jak zawsze twoje zakładki Aniu:)
OdpowiedzUsuńperfekt wykończone:)
Bardzo przydatny kursik, wiele cennych wskazówek w nim znalazłam. Ja zwykle szyję na maszynie, przewracam na prawą stronę i ręcznie zszywam krótszy brzeg, aby jednak nauka w las nie poszła, skorzystam z Twoich rad. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne hafciki i urocze zakładki :) Kursik bardzo przydatny i wszystko wygląda prost, zobaczymy co będzie przy pracy - hihihi :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki, Aniu, I w końcu wiem jak powstają.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Piękne wszystkie i kursik przydatny - pozdrawiam 😘
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu 🙂
OdpowiedzUsuńJestem fanką wszystkich Twoich zakładek.
Pięknie je wykończyłaś,a kursik świetny i kiedyś na pewno mi się przyda,bo mam płócienka od Ciebie 😉
Serdecznie Cię pozdrawiam 😘
Anulko, kursik przygotowałaś świetny i zapewne kiedyś do niego wrócę. Jak tylko wyhaftuję jakąś zakładkę. Ty zawsze masz genialne pomysły. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Wspaniałe są te zakładki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kursik, śliczne zakładki.
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik. Na pewno wielu się on przyda :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjna robota - zakładki piękne, kurs czytelny :-)
OdpowiedzUsuńTwoje zakładki są cudne i nie ważne jak je oprawisz, po prostu są piękne. Wiem co mówię bo mam taką i używam i bardzo mi się podoba :-) Kurs bardzo przydatny :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńCudne zakładki :)
OdpowiedzUsuńWyszywać mogę ale na szycie to mnie nie namówisz:-) więc z przyjemnością wielką korzystam z Twoich cudnych i pięknie wykończonych zakładeczek. Buziaki:-)
OdpowiedzUsuńSuper kursik , na pewno nie raz skorzystam z Twoich wskazówek.
OdpowiedzUsuńZakładki , jak wszystkie Twoje prace , są piękne !
Pozdrawiam Cię Aniu słonecznie :}
Ania.
Śliczne zakładki i cudnie wykończone:)
OdpowiedzUsuńWspaniała lekcja, pełna podpowiedzi i rad. Ja podobnie robię zakładki ☺
OdpowiedzUsuń