Witam Was
Wielkimi krokami zbliża się koniec roku, więc postanowiłam nieco "posprzątać" na dysku. Trochę mi się nazbierało prac, które jeszcze nie były publikowane na blogu.
Dziś zaległe prace wykonane w technice haftu krzyżykowego.
Jako pierwsza metryczka z różowym słonikiem wykonana dla Zosi, która jest córką mojego bratanka.
Metryczka powstała wg wzoru autorstwa Moniki Blezień, wzorek można zakupić TUTAJ, jest w dwóch wersjach, dla dziewczynki i dla chłopca.
Miałam problem z oprawą bo nie mogłam się zdecydować na kolorystykę. Ostatecznie oprawiłam w szarą prostą ramkę z różowym passe - partou .
Tu jeszcze bez szybki, taka próba
oczywiście zrobienie dobrego zdjęcia z szybką graniczyło z cudem :-)
Tu jeszcze bez szybki, taka próba
oczywiście zrobienie dobrego zdjęcia z szybką graniczyło z cudem :-)
Druga odnaleziona na dysku praca to podkładki pod kubeczki, spersonalizowane monogramem. Monogramy lubię wyszywać chyba nawet bardziej niż zakładki :-)
Tu było nieco kombinacji bo nie wyszło jak chciałam.
A chciałam oprawić w takie plastikowe zamykane bazy.
Monogramy wyszyłam, docięłam do wielkości bazy
No i niestety kanwa z haftem okazała się za gruba. Nie dało się bazy zamknąć.
Znalazłam wobec tego inne rozwiązanie. Wykorzystałam jedynie górną część podkładki
Tu było nieco kombinacji bo nie wyszło jak chciałam.
A chciałam oprawić w takie plastikowe zamykane bazy.
Monogramy wyszyłam, docięłam do wielkości bazy
No i niestety kanwa z haftem okazała się za gruba. Nie dało się bazy zamknąć.
Znalazłam wobec tego inne rozwiązanie. Wykorzystałam jedynie górną część podkładki
od spodu podkleiłam filcem i dodatkowo w narożnikach nakleiłam półperełki, żeby filc się tak nie brudził.
Myślę że wyszło całkiem nieźle.
a w drugich połówkach zrobiłam tradycyjne decoupage z użyciem papierów od ITD Colletion
I tym sposobem zamiast 3 mam 6 podkładek :-)
I na dziś tyle, ciąg dalszy nastąpi wkrótce :-)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze.
a w drugich połówkach zrobiłam tradycyjne decoupage z użyciem papierów od ITD Colletion
I tym sposobem zamiast 3 mam 6 podkładek :-)
I na dziś tyle, ciąg dalszy nastąpi wkrótce :-)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze.
Pięknie!
OdpowiedzUsuńAle z ciebie pracowita pszczółka!
Igiełka cię kocha.
No i sprytny zabieg z podkładkami.
I decupage się pojawił
Niby ma urlopie... a praca wre 😉
Aniu materacyka jest przepiękna, nie Libię różu, tylko toleruje ale to z szarym wyglada niesamowicie 👍 A podkładki pierwsza klasa, motyle, kolory.... No i brawa za zaradność 😊 Usciski 😘
OdpowiedzUsuńMetryczka miało byc 😂😁
UsuńŚwietnie wymyśliłaś wykorzystanie podkładek.
OdpowiedzUsuńMnie też kiedyś nie chciał haft się zmieścić.Zrobiłam inny, na cienkim materiale ;-)
Piękne prace. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna metryczka,z podkładami miałaś dobry pomysł,te z decu pięknie Ci się udały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super podkładki :)
OdpowiedzUsuńSłonik przeuroczy, a podkładeczki pierwsza klasa!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Śliczne prace, metryczka jest cudna, a podkładeczki są genialne:).
OdpowiedzUsuńWow, Aniu, normalnie te ostatnie podkładki decu mnie zauroczyły, jaki super efekt... Kochana wszystkie prace są świetne, metryczka jaka ładna i fajnie wygląda ten dobór kolorków różowo-szary, ja lubię takie połączenie :) a co do podkładek, to pomysłowy Dobromir z Ciebie, nie udało się w jeden sposób, to zrobiłaś w inny i jak super wyszły :)
OdpowiedzUsuńAniu przepiękne hafty❤. Metryczka śliczna, idealny wzór dla dziewczynki :)). Podkładki cudo!Zwłaszcza te haftowane. Kochana miałaś kapitalny pomysł z ich wykończeniem. Jak zawsze masz Aniu wspaniałe pomysły ❤. Buziaki!
OdpowiedzUsuńAniu śliczne te Twoje zaległości:) podkładki bardzo oryginalne i pomysłowe, ale na pewno poprawiają humor i z przyjemnością korzysta na co dzień. Metryczka słodka Będzie pamiątką na lata:) Moje zaległości w większości "poleciały" w świat bez zdjęć, ale tez mam kilka do pokazania, chyba czas się zmobilizować:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńHafciki przecudnej urody, oprawione ślicznie, chociaż te ostatnie nie haftowane podkładki też baaardzo mi się podobają :) Podziwiam i pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAle słodka metryczka, a podkładki sliczne :)
OdpowiedzUsuńskradły me serce monogramy , może też się kiedyś pokuszę by zrobić tak na zapas
OdpowiedzUsuńTakie podkładeczki to świetny pomysł na prezent! Super! Buziaki!
OdpowiedzUsuńpiękne prace, ale monogramy cudowne :)
OdpowiedzUsuńHafty jak zawsze przepiękne, a pomysł z bazami do podkładek świetny :-)
OdpowiedzUsuńAniu Ty zdolniacho 😉 Świetnie wybrnęłaś z chwilowego kłopotu,zaradziłaś w mig, a w efekcie powstało więcej niż zamierzałaś 👍 i to same CUDEŃKA !!! Piękne te monogramowe podkładeczki,a te z "nadwyżki" z decu również obłędne !!! Podziwiam ❤ Metryczka różowiutka ze słodkim słonikiem także zasługuje na pochwałę,gdyż jest EXTRA !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam milusio 😘
Aniu, metryczka będzie wspaniałą pamiątką dla Zosieńki. A podkładki da super - oj, wiem coś o tym, mając jedną z nich właśnie przed sobą (a na niej kubek z gorącą czekoladą:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Przeurocza metryczka Aniu a podkładki niezwykle pomysłowe - wspaniale rozwiązałaś mały problem i masz teraz dwa urocze komplety :)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Podkładki są takie śliczne,że nie wyobrażam sobie by stawiać na nich cokolwiek. Metryczka też piękna.
OdpowiedzUsuńMetryczka przepiękna! Siwa rameczka pięknie komponuje się z różem. Podkładkami jestem zachwycona i już miałam pytać gdzie je zakupiłaś, a tu okazuje się że do haftu nie są idealne, na szczęście poradziłaś sobie perfekcyjnie.
OdpowiedzUsuńBuziaczki Anulka:)
Piękne hafty. Słonik w szarej oprawie wygląda bardzo elegancko a jednocześnie dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńPiękne podkładki i słodki słonik! Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńAle cudne są te podkładki. Przyznam szczerze, że kiedyś też miałam problemy z tymi podkładkami, bo też mi się nie chciały zamknąć po włożeniu nawet pergaminków. Coś widocznie źle skonstruowano je. Już ich więcej nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Fajne rzeczy "odkopałaś" , jest , co podziwiać, ale mnie najbardziej Twoja pomysłowość urzekła. Dajesz dowód na to, że potrzeba jest matka wynalazku. U mnie, te śliczne monogramy , zapewne w szufladzie by zaległy, a ty proszę, z trzech sześć robisz. Brawo Aniu.
OdpowiedzUsuńAniu, jesteś genialna! Ile ja się naklęłam na te bazy do podkładek, a tu takie świetne rozwiązanie! Kradnę pomysł.:) Świetnie wyszły ci te podkładki.:)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie haftujesz Aniu! Podkładki są prześliczne a w dodatku oryginalne. Metryczka słodziutka:)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafty i bardzo pomysłowe podkładki! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńAniu, Twoje prace jak zwykle wspaniałe!!! Za co się zabierzesz wychodzi doskonale!
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam:))
Aniu, dziękuję za link do metryczki :) Zaskoczyłaś mnie (nie linkiem, a metryczką). Chyba bardziej kojarzysz mi się z zakładkami i decupage niż metryczkami ;-) Ale fajnie poznać i inne Twoje prace. Zdjęcie metryczki już pożyczyłam do sklepu i na FB.
OdpowiedzUsuńPodkładki wyszły super! Podoba mi się twoje rozwiązanie z filcem.
Metryczka Aniu wspaniała. Dobry pomysł na haftowanie metryczek. Ramka pasuje idealnie. Podkładki to równie dobry pomysł, szczególnie, że jedna z nich leży własnie pod moim kubeczkiem. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł z haftowanym podkładami - są śliczne.
OdpowiedzUsuńSłodki słonik :-) A podkładki, chociaż uwielbiam hafty, tym razem motylowe podbiły moje serce :-)
OdpowiedzUsuń