Witam Was
Jak już wiecie, kończy się nasza całoroczna zabawa "Abecadło z igły spadło" . Wyszywałyśmy już ostatni, 6 wzór - podsumowanie pojawi się lada dzień.
Ale nie zostawimy Was bez zabawy. Ponieważ ubiegły, nie najlepszy rok, upłynął nam pod znakiem pandemii więc postanowiłyśmy zorganizować własną, zdecydowanie pozytywną pandemię!
Zapraszamy Was do nowej zabawy pod nazwą "Koronkowa pandemia".
Witam wszystkich w nowej zabawie, mam nadzieję, że nasz wspólny pomysł przypadnie Wam do gustu i odczarujemy Nowy Rok a w grudniu nasze drzewka przystroją się w koronkowe dodatki.
Jako styczniową inspirację szydełkową proponuję
śnieżynki autorstwa Julii Hart - Draiguny (blog>> Instagram>>)
Przyznam, że mnie osobiście oczarowały i wydziergałam ich całkiem spory stosik. Polecam dwa – bardzo podobne do siebie, jeżeli chodzi o technikę - darmowe wzory wykorzystujące słupki reliefowe.
Wzór pierwszy: Wispvale Snowflake
Wzór i wskazówki od autorki znajdziecie na stronie
autorki tutaj>>
Wzór drugi: Wispweave Snowflake
Wzór i wskazówki tutaj>> a tutaj>>
filmik autorstwa Robótki Ręczne.
I jeszcze jedno zdjęcie dla porównania obu wzorów:
Justynka natomiast przygotowała "gacie" na bombkę w technice frywolitki.
Styczeń i frywolitka to mój temat. Plan mam aby co miesiąc powstały bombki ozdobione koronką, czyli tzw. frywolne gacie, bo potem w grudniu nigdy mi nie wystarcza czasu, aby zrobić to co bym chciała. Startujemy więc, a postanowiłam zacząć delikatnie, od powszechnie znanego wzoru, tzw. "klasyki frywolitki". Nie jestem w stanie podać autora, bo pojawia się ten wzór już w bardzo starych opisach. Wykorzystywany jest do m.in zakończeń serwetek, ale także i w biżuterii.
To bardzo proszę, takie bombki przygotowałam:
Wzór prosty, każda frywolitanka, która umie zrobić kółko i łuczek potrafi go wykonać.
Podobne bombki możecie podziwiać na wielu blogach, jednak chciałabym Wam jeszcze pokazać drugą wersję tego wzoru, taką trochę zawiniętą.
Pierwszy raz zobaczyłam ją na blogu Renulka TUTAJ
Mam nadzieję, że odrobinę Was zainspirowałam, ale oczywiście możecie zrobić koronkowe prace w zupełnie innych wzorach :-)
To jeszcze zdjęcie rodzinne:
Jeżeli potrzebujecie więcej wyjaśnień, to zapraszam do siebie po trochę więcej szczegółów
Ja to tylko podziwiam:-) ale publiczność też jest potrzebna:-)
OdpowiedzUsuńWprawdzie postanowiłam w tym roku chwycić za szydełko, ale jako początkująca zajmę się prostymi wzorami🤨Z przyjemnością pooglądam Wasze piękne prace. Zarówno śnieżynki jak i gaciowe bombki są zachwycające🤩🤩🤩Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńWchodzę w to obiema rękami. Szydełko to moja druga miłość po hafcie.
OdpowiedzUsuńPs. Ponieważ jestem niemowlakiem w blogosferze, to chyba nie wiem jak zamieścić baner na pasku bocznym ;)
Pozdrawiam SylwiaB
To ja tez p[orobię za publiczność, bo do tego to ma 2 lewe;-D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na zabawę. Ja w tym roku to postanowiłam zabrac się za szydełkowe cale :D ale trzymam za Was kciuki!:)
OdpowiedzUsuńWprawdzie szydełko nie jest mi obce, ale nie jest to moja ulubiona technika więc tym razem powiększam "klub kibica" :)
OdpowiedzUsuńWasze prace z przyjemnością będę podziwiać.
To ja razem chcę " ODCZAROWAĆ NOWY ROK" i zapisuje się na to wspólne supłanie czółenkami i szydełkowanie,Czółenka już opanowałam a szydełkowanie może się nauczę i je polubię. Wszystkie Wasze inspiracje ogromnie mi się podobają, są piękne. Zatem już biegnę wstawić banerek do zabawy. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zabawa Aniu. Szydełko nie jest mi obce. Ale frywolitki nigdy nie robiłam. Może to okazja żeby spróbować? Banerek porywam ale nie obiecuję, czy będę systematycznie dziergać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRadość moja jest wielka, bo myślałam, że zabawy z frywolitką zostały odstawione na jakiś czas.
OdpowiedzUsuńZapisuję się natychmiast i mobilizuję siły do frywolenia, a może i za szydełko chwycę nie tylko jakoformę pomocnika frywolenia.
Wspaniałe inspiracje przygotowałyście i fajne wzory.
Porywam banerek i linki do wzorów.
Pozdrawiam ciepło.
Czy łapacze do okna na kole też można do tego wyzwania zaliczyć? Jeśli tak to się zgłaszam, bo zamierzam kilka zrobić. Na choinkę parę rzeczy na szydełku też planuję.
OdpowiedzUsuńłapacze się niestety nie nadają co prawda koronka, ale ma być na choinkę :-)
UsuńUwielbiam "naszą blogosferę" :-) Te pomysły, dyskusje i potem konsekwencja w wykonaniu mnie zachwyca. Za każdym razem się dziwię, że osoby z różnych części kraju i nie tylko, w różnym wieku itd się jednoczą w realizcji celu. Za każdym razem jestem pod wrażeniem :-) Aniu, bardzo Ci dziękuję, że zgodziłaś się dołączyć i poprowadzić zabawę. Bardzo, ale to bardzo się cieszę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :) i czekam na efekty :-)
Gramy!
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod zdaniem Klimju w całej rozciągłości!
Nasz rewir blogosfery jest niesamowity.
Łączy ponad podziałami.
I tylko i wyłącznie dlatego, mimo, że uważam iż szydełkiem to można sobie raczej wydłubać oko niż co innego ;)
spróbuję zmierzyć się z tematem :)))
Zabawa wspaniała i odczaruje słowo, które nas prześladuje ;) Chętnie będę kibicować i podziwiać, ale niestety nie nadaję się do dziergania na gwizdek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Będzie się działo! Uwielbiam wszelkie koronki. Będę kibicowała i podziwiała:)))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Chętnie się zapisuję na tą zabawę. Przed świętami dużo supłam frywolitkowych
OdpowiedzUsuńozdób na choinkę. Potem jest czym obdarować rodzinę lub znajomych.
Może przegonimy wspólnie tego paskudnego wirusa i będzie normalnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Super pomysł na zabawę :).
OdpowiedzUsuńDziewczyny pokazały piękne inspiracje :).
Ja tym razem będę tylko podglądać, bo nie potrafię szydełkować...
Dziewczyny jesteście niesamowite!! Zabawa zapowiada się ciekawie, taka pandemia to może być :))). Piękne inspiracje pokazałyście. Chętnie wszystkim uczestnikom pokibicuję :))). Oj będą śliczne prace :)).
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Ja tylko popatrzę. Frywolitki to dla mnie mistrzostwo świata. Podziwiam dziewczyny które umieją to robić.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością będę Wam kibicować:)
OdpowiedzUsuńUściski Aniu.
Zawsze marzyło mi się ubranie choinki w szydełkowe ozdoby, ale za cienka jestem na razie... za to chętnie pooglądam Wasze inspiracje :)
OdpowiedzUsuńJa też będę tylko kibicować i podziwiać, Aniu.
OdpowiedzUsuńAniu nie obiecuję, ale te gwiazdki podziwiałam już w ubiegłym roku, więc może, może;) buziaki
OdpowiedzUsuńWow, będzie się działo! Będę kibicowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu:)
Aniu no strzał w 10 do mobilizacji !!! W zeszłym roku nie zrobiłam ani jeden sniezynki na szydełku wiec spróbuje w tym roku sie zebrać :) frywolitka to nie moja bajka wiec bede do niej wzdychać Hihi :) ale sie ciesze !!!:):):)
OdpowiedzUsuńCudowna frywolitka, bede podziwiać :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta zabawa :) Chętnie zrobiłabym coś frywolitkowego, ale jeszcze niestety nie umiem:( Za to szydełko jest dla mnie bardziej przyjazne to może spróbuję. Na razie zabrałam obrazek i powiesiłam u siebie na blogu, a co będzie dalej, czas pokaże.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Tegoroczna choinka rozebrana więc czas najwyższy odświeżyć garderobę przed kolejnym strojeniem ;-) Mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić i ten "fun" jest w tym wszystkim najważniejszy. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCiekawa i fajna zabawa , będę robić ozdoby choinkowe ale swoim rytmem, mam już 3 zabawy i starczy, będę kibicem.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, na pewno powstaną piękne prace. Już po inspiracjach widać, że będzie się działo, te koronki są śliczne.
OdpowiedzUsuńTe techniki są mi obce, choć bardzo mi się podobają, w związku z czym będę tylko podziwiać. Niestety nie mam czasu i chęci na naukę czegoś nowego :-(. Buziolki
Oj będzie się u Was działo. Żałuję że nie potrafię tych technik z szydełka czy czółenka bo chętnie bym sobie coś stworzyła w bieli na choinkę. Bedę kibicować i podziwiać, a jak któraś będzie miała dużo to może odkupię hihi. Buziaki
OdpowiedzUsuńCiągle coś supłam ,więc zabawa dla mnie.Dziękuję za inspiracje.
OdpowiedzUsuńZabawa świetna i już oczami wyobraźni widzę te wspaniałości wydziergane szydełkiem i czółenkiem. Banerek porywam oczywiście i postaram się cos wydziergać, chociaż proste wzory szydełkowe. Frywolitka niestety nie dla mnie bo jestem "za cienki Bolek", za to podziwiać Wasze prace będę nieustannie. Pozdrawiam Aniu serdecznie.
OdpowiedzUsuńZ ciekawością zapisuje się do zabawy. Ustaliłam z córką zmianę dekoracji choinkowych w tym roku, więc mam jeszcze większą motywacje do wykonania szydełkowych zdób na Boże Narodzenie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzydełko mnie nie lubi, a frywolitki bardzo mi się podobają, więc będę kibicować :-)
OdpowiedzUsuńObiecałam sobie że już nie zapiszę się na żadne zabawy, ale temat tak mi się podoba 😉 to są moje klimaty, postaram się dotrzymać kroku i bawić się razem z Wami 🙂 jak tylko będę miała możliwość to wstawię banerek u siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Z ogromną chęcią zapisuję się, większość ozdób choinkowych są wykonane przez moją mamę bo ja wiecznie nie mam czasu , więc jest motywacja żeby wykonać swoimi "łapkami". Frywoliki są dla mnie tajemną magią może kiedyś się nauczę , więc zostanę przy szydełku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa frywolitki nie tykam, kiedyś próbowałam i niestety tylko się złościłam, a nie o to przecież chodzi ;) Ale szydełkowe gwiazdeczki i bombki lubię robić więc banerek porywam :)a frywolitki będę podziwiać :)
OdpowiedzUsuńCzy mogę jeszcze dołączyć do zabawy ?:)
OdpowiedzUsuńSzydełko nie jest mi obce a frywolitkę będę podziwiała:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Udało się w styczniu to i może w innych miesiącach ;)
OdpowiedzUsuńśnieżynki piękne, a frywolitki mogę tylko pozazdrościć bo jak nic i w tym roku się jej nie nauczę ;)
pozdrawiam
Świetny pomysł na zabawę, jeśli nie za późno, to z przyjemnością dołączyłabym do zabawy i śnieżyłabym głównie czółenkiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo fajny pomysł. Z powodu chronicznego braku czasu po cichu będę kibicować. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAniu, tę zabawę to chyba dla mnie wymyśliłaś :) Dziękuję, bardzo chętnie wezmę udział. Niestety nie dam rady "frywolitkowąć", ale szydełkowe śnieżynki dam radę tworzyć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam śnieżynki i frywolitkowe i szydełkowe. Frywolitkować nie umiem ale szydełkiem spróbuję :) dołączam się :*
OdpowiedzUsuń