No i jest mój pierwszy wianuszek.
Wyczekał się na wykończenie od października.
Nie pytajcie mnie dlaczego jest taki koślawy bo nie mam pojęcia .
Za diabła nie chciał przyjąć kształtu koła.
Za diabła nie chciał przyjąć kształtu koła.
Może to już zmęczenie materiału albo twórcy :-)
Fajny wianuszek :)
OdpowiedzUsuń