Witam Was
Na początku chciałam Wam serdecznie podziękować za tak wielki odzew na mój szybki konkurs na nazwę dla powstającego właśnie w szkole mojej córki Szkolnego Klubu Gier Planszowych. Powiem Wam, że przeżyłyśmy z Olą mały zawrót głowy, tyle fajnych propozycji padło. Wybór był niezmiernie trudny. Ostatecznie Ola wybrała nazwę
ZGRYWUSY
Autorką pomysłu jest Dorota co ma Kota. Dorotko gratuluję Ci i proszę Cię o kontakt, celem wyboru nagrody i podanie adresu do wysyłki.
Ja ze swej strony postanowiłam "ufundować" dwie nagrody specjalne - niespodzianki, które polecą do Asi i Karolka dzieciaczków Kasi z Dziupli Artystycznej.
To w temacie konkursu tyle, jedziem dalej.
Miałam problem z pierwszym zdjęciem w tym poście, bo jak wiecie nie lubię za szybko odkrywać swoich kart. Z pomocą mi przyszła Szefowa ogłaszając na swoim blogu głosowanie na imię dla żabci. Danusiu z wielka radością umieszczam Twój banerek jako pierwsze zdjęcie :-)
A wszystkich zapraszam do Danusi na głosowanie na imię dla niebieskiej żabki
No to ruszamy dalej .
Jak wiecie na blogu Czarnej Damy trwa całoroczna wymianka kartkowa, której tematem są bajki. Jak ktoś ma ochotę się przyłączyć serdecznie zapraszam . Szczegóły znajdziecie TU.
W lutym tematem są Dalmatyńczyki - czyli 101 całkiem sympatycznych piesków białych w czarne kropy.
W lutym tematem są Dalmatyńczyki - czyli 101 całkiem sympatycznych piesków białych w czarne kropy.
Karteczkę dla mnie zrobiła Basia z bloga Szepty Serca
Moja karteczka poleciała do Beatki . Zrobiłam ją taką trochę kombinowaną. Na stronie głównej haft krzyżykowy, może nie do końca przypominający dalmatyńczyka, ale nadrobiłam temat w środku kartki :-).
To jak jesteśmy w temacie kartek to poniżej kolejna, tym razem urodzinowa, która poleciała do pewnej sympatycznej Pani matematyk, która uwielbia origami modułowe, a która dzisiaj obchodzi swoje urodziny.
Wzorek pochodzi z tej stronki Haftix
Bardzo fajna strona z mnóstwem ciekawych wzorków, do tego ma jeszcze darmowy program do przerabiania zdjęć na haft krzyżykowy.
Ale co by karteczka nie była taka samotna dorobiłam do niej świeczniki, takie bardzo wiosenne.
Serwetka którą wybrałam
Dawno ich nie było, a że mój kolega postarał się o kolejną dostawę klocków, trzeba było sprawdzić ich jakość. Tak, że bójcie się narody znowu Was będę co jakiś czas męczyć moimi świecznikami. Muszę dobić do 200 szt. co by Bożenka nie była zawiedziona. Jakiś czas temu taką właśnie liczbę zamknęła w swoim tajnym sejfie a mnie poprosiła o policzenie moich świeczników - jeszcze do 200 trochę brakuje.
Może nie wszyscy to widzą , ale serwetka ma taki wzorek, który pozwala otrzymać świecznik z każdej strony inny
Serwetka którą wybrałam
Dawno ich nie było, a że mój kolega postarał się o kolejną dostawę klocków, trzeba było sprawdzić ich jakość. Tak, że bójcie się narody znowu Was będę co jakiś czas męczyć moimi świecznikami. Muszę dobić do 200 szt. co by Bożenka nie była zawiedziona. Jakiś czas temu taką właśnie liczbę zamknęła w swoim tajnym sejfie a mnie poprosiła o policzenie moich świeczników - jeszcze do 200 trochę brakuje.
Może nie wszyscy to widzą , ale serwetka ma taki wzorek, który pozwala otrzymać świecznik z każdej strony inny
No i na dzisiaj tyle, życzę Wszystkim udanego tygodnia , pozdrawiam cieplutko i do zaś niebawem .
Potwierdzam!! ZGRYWUSY już wpisałam na stronę tytułową do dziennika :))) Jak sobie pomyślę o tych dzieciakach... to wypisz wymaluj Zgrywusy jak się patrzy ;) Mamusiu, a z krzyżyków toż to dalmatyńczyk, jak nic!!
OdpowiedzUsuńZgrywusy - idealna nazwa :-)
OdpowiedzUsuńKarteczki są super, ale te świeczniki są rewelacyjne! Fantastyczna serwetka - rzeczywiście wygląda to tak, jakbyś machnęła tych świeczników więcej ;-)
Rób ich jak najwięcej, mnie się podobają, a jak się tak napatrzę to i może ja zrobię podobne choć raz porządnie :-)
Dowcipna nazwa i pewnie się wszystkim zainteresowanym spodoba :)
OdpowiedzUsuńKarteczki z krzyżykami są piękne, ale świeczniki powaliły mnie na kolana :)
Oj Aniu, nie wiesz, że mam chore kolanka i klękać nie mogę - haha :)
Gdybyś nie napisała, że to te same świeczniki to bym pomyślała, że wzorem Lidki z Misiowego zakątka działasz hurtowo i zrobiłaś cztery komplety :) Pozdrawiam cieplutko :)
Bardzo fajna nazwa :)
OdpowiedzUsuńŚwieczniki są prześliczne - pozazdrościć :P
Super nazwa dla klubu i tu Dorotce należą się słowa uznania;) Odnośnie Dalmatyńczyków, to haft śliczny, ale mnie najbardziej rzuciła się w oczy ,,dalmatyńczykowa" kość;););) Bo taka wielka, że ledwo psinę widać;););) Ale mnie się podoba... I psiak i kość:) A do tych świeczników jak zasiądziesz Aniu, to Cię tu pół roku nie zobaczymy... Buziaki;)
OdpowiedzUsuńnazwa super:) karteczki urocze, a świeczniki piękne i takie uniwersalne poprzez to, że z każdej strony inne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnulka zacznę od "swojego" czyli pochwalenia karteczki, śliczny hafcik i równie super karteczkę otrzymałaś :) Zgrywusy - bardzo fajna nazwa miała Dorotka świetny pomysł na nie. A świeczniki śliczne, serwetki na prawdę piękne na nich, już czekam na kolejne wersje :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wybór nazwy, dzieciaczki chyba będą zadowolone.
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te Twoje krzyżykowe karteczki Aniu! No a świeczniki to już pełna profeska - Ty z każdej serwetki wyczarujesz cudo. Miłego tygodnia!
Och jak bardzo podobają mi się te karteczki, śliczne. Super kolorowe świeczniki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki z pieskami dalmatyńczykami :)
OdpowiedzUsuńA ja bardzo, bardzo dziękuję za tą piękną karteczka i te śliczne świeczniki :) Wczoraj już były od razu wypróbowane i zdały test na szóstkę :) Dziękuje Ci Aniu za świetną niespodziankę:)
Nie wierzę własnym oczom!
OdpowiedzUsuńPrędzej bym się gradobicia spodziewała ;-D
A tak sobie mimochodem rzuciłam... nie żebym specjalnie mocno dumała.
Świetny ten wzór z maczkiem, taki trochę "kuchenny"...dla niego chętnie bym takowe świeczniki popełniła
Brak mi czasu na dołączenie do bajkowej zabawy, zresztą w tej konwencji nie za specjalnie się ogarniam, ale z przyjemnością podglądam co tam tworzycie, co jedna praca to ciekawsza.
A twój dalmatynek jako żywy :-D
Dorota tylko mimochodem rzuciła a nazwa świetna:)
OdpowiedzUsuńAniu wszystko jest urocze- i dalmatyńczyki i karki i świeczniki. Podziwiam Cię jak Ty to robisz? skąd bierzesz czas?
Buziaki
Śliczniutka praca.....podziwiam za dar w rączkach ....a świeczniki istna wiosna:)
OdpowiedzUsuńależ Ty masz tempo....żabki, dalmatyńczyki, świeczniki, konkursy....jesteś niesamowita w tym swoim twórczym działaniu :)
OdpowiedzUsuńtakimi cudnymi świecznikami to możesz nas zasypywać i kilka razy dziennie, bo są śliczne :) zazdroszczę Milce takich pięknych świeczników...
OdpowiedzUsuńAniu po pierwsze gratuluję Dorci,jej nazwa mi też się ogromnie spodobała.
OdpowiedzUsuńMa dziewczę talent do nazywania rzeczy po imieniu.
Co do głosowanka to super,też zagłosuję haha,na sam koniec ,dzięki za promocję zabawy.
Na sam koniec świeczniki zostawiam ,bo to cudny widok dla mych oczu.Tam są te kolorki ,które bardzo lubię ,a Ty potrafisz z tych serwetek wytworzyć same śliczności.
Widać czas znów przeprosić się ze świecznikami i machnąć jakiś aby nie zostać w tyle,w końcu prezesura do czegoś zobowiązuje haha:)
Miełgo dnia słonko ,pozałatwiaj wszystko co tam masz w planach .Buziaczki :)
Aniu, nie wiem co napisać, wszystkie prace są piękne, jedno piękniejsze od drugiego, śliczniejszym pogania:D
OdpowiedzUsuńa tak po cichu napiszę, cobyś wszystkich klocków nie ozdobiła, bo na nasze wyzwanie braknie:D
buziaki
Kocham Twoje swieczniki,a te są fantastyczne bo takie wiosenne;)
OdpowiedzUsuńKartki haftowane to jest to,co też bardzo lubię;)
Nazwa trafiona w dychę:) Twój dalmatyńczyk jest uroczy może właśnie dlatego, że nie zupełnie disneyowski, a świeczniki jak zwykle piękne, już się za nimi troszkę stęskniłam:)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki. Moja jutro leci do nowego domku. Aniu nie mogę oczu oderwać od Twoich cudnych wiosennych świeczników. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńPiękny prezent zrobiłaś Milenie, cudne wiosenne świeczniki i świetna karteczka. Dalmatyńce wyszły ci uroczo, nie wiem co Ty chcesz od tego z przodu- jest super. Nazwa ciekawa i adekwatna :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle pięknie! Wszystkie praca bardzo ładne! Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNazwa rzeczywiście idealna!
OdpowiedzUsuńAniu, karteczki z dalmatyńczykami słodziachne, a o świecznikach... no cóż ja będę pisała - jak zawsze - rewelacyjne!!!
Buziaczki:)
Uf! Dzięki Anulka za ostatnie zdanie, bo już myślałam, że planujesz pobić 200 w najbliższym czasie :) Faktycznie, serwetka jest fantastyczna pod względem dekoracyjności. Dalmatyńczyk na pierwszej stronie jak żywy, nie wiem czemu wydaje Ci się, że jest inaczej. Kartka jest śliczna. Ja w tym miesiącu musiałam odpuścić coś, bo bym się nie wyrobiła.
OdpowiedzUsuńNazwa ZGRYWUSY - bardzo mi się podoba. Ja jakoś nie mam głowy do wymyślania nazw. :) Dobrze, że są takie Doroty z kotami :D
Pozdrawiam serdecznie :)
Dorota ma niesamowicie celny i precyzyjny sposób postrzegania - z nazwą trafiła idealnie :)
OdpowiedzUsuńKarteczki świetne, a świeczniki - no wiesz, cudne jak zwykle.
Gratuluję, świetna nazwa :)
OdpowiedzUsuńŚwietną nazwę dla klubiku wymyśliła Dorotka - ma talent do nazywania i nie tylko ;) Gratulacje dla Dorotki:)
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję w imieniu dzieci :) - już wiesz ;) Ale się ucieszyły ! :) i jak Ci pisałam było zdanko " Ale ciotunia Ania nas rozpieszcza :) "
Znają Was i mają "przyszywane ciotunie" ;) z bloga swojej mamy.
Prezencik śliczny przygotowałaś dla Milenki :)
Wspaniałe karteczki i cudne jak zawsze świeczniki :)
Pozdrowionka i buziaczki :) Kasia
Bardzo ładne świeczniki, a nazwa "Zgrywusy" adekwatna do wieku klubowiczów.
OdpowiedzUsuń