Witam Was
No i znowu jestem, a co będzie - no wiadomo już z tytułu. Będą, znowu świeczniki i będą słoneczniki. A dlaczego akurat słoneczniki??
No bo Agatka na swoim blogu zorganizowała całoroczne wyzwanie, którego tematem są kwiaty. A w lutym króluje nam słonecznik właśnie.
Dziś się rozpisywać nie będę, pokażę co mam do pokazania i zmykam.
Tradycyjnie najpierw serwetka jaką wygrzebałam w moich przepastnych zbiorach.
A poniżej to co z niej powstało.
I wiecie co Wam powiem - no kurcze lubię robić te świeczniki :-), zwłaszcza z takich serwetek, które dają możliwość otrzymania różnego wzoru na każdej ściance.
Z nowości - po raz pierwszy góra świecznika nie została pomalowana farbami a jedynie polakierowana. I muszę przyznać, że podoba mi się takie surowe drewno.
To zapraszam do oglądania.
Świeczniki lecą nakarmić kolejną żabkę tym razem u Agatki.
I miałam cichą nadzieję , że w końcu wylazłam na prostą z wyzywaniami co do których zobowiązałam się coś stworzyć, a tu masz babo placek. Ilonce tak się spodobało kwiatowe wyzwanie, że ogłosiła kolejne.
Ciekawe czy przyjdzie kiedyś taki moment, że nie będzie nigdzie żadnej zabawy ??
Dobra .. nic już nie mówię bo mi Agatka posta usunie :-)
Jak by mnie nie było znaczy się, jestem, żyję tylko skończył mi się zapas prac do pokazania.
Buźka dla Wszystkich .
Tradycyjnie najpierw serwetka jaką wygrzebałam w moich przepastnych zbiorach.
A poniżej to co z niej powstało.
I wiecie co Wam powiem - no kurcze lubię robić te świeczniki :-), zwłaszcza z takich serwetek, które dają możliwość otrzymania różnego wzoru na każdej ściance.
Z nowości - po raz pierwszy góra świecznika nie została pomalowana farbami a jedynie polakierowana. I muszę przyznać, że podoba mi się takie surowe drewno.
To zapraszam do oglądania.
Świeczniki lecą nakarmić kolejną żabkę tym razem u Agatki.
I miałam cichą nadzieję , że w końcu wylazłam na prostą z wyzywaniami co do których zobowiązałam się coś stworzyć, a tu masz babo placek. Ilonce tak się spodobało kwiatowe wyzwanie, że ogłosiła kolejne.
Ciekawe czy przyjdzie kiedyś taki moment, że nie będzie nigdzie żadnej zabawy ??
Dobra .. nic już nie mówię bo mi Agatka posta usunie :-)
Jak by mnie nie było znaczy się, jestem, żyję tylko skończył mi się zapas prac do pokazania.
Buźka dla Wszystkich .
Świeczniki są super, a słoneczniki wyglądają jakby rosły :) Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i czekam, co też wymyślisz na kolejne wyzwanie - haha :)
Aniu świeczniki sa prześliczne, jak ja lubię słoneczniki :)
OdpowiedzUsuńWitaj Anulka! Słoneczniczki uwielbiam pod każdą postacią, nawet ziarenka:)
OdpowiedzUsuńTwoje świeczniki zawsze zadziwiają, a ze słonecznikami sa radosne. Uwielbiam tez żółty kolor, bo to słoneczko, a słoneczko się kocha.
Pięknie wyglądają te świeczniki od najmniejszego do największego;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marianna.
Aniu, Twoim świeczniczkom "do twarzy" w każdej serwetce;) W słonecznikach też pięknie się prezentują.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
specjalistka świecznikowa brawo
OdpowiedzUsuńzima , czy lato . Ogrom slonca wprowadzilaś tymi pięknymi pracami .
OdpowiedzUsuńUwielbiam słoneczniki. To taka namiastka słoneczka w pochmurne dni. Aniu a twoje ogrzewają nas swoimi płatkami w te zimne i wietrzne dni. Piękne.
OdpowiedzUsuńJak zwykle- świeczniki świetne, takie letnie!!! Nawet nie potrafię sobie wyobrazić ile pierdzielenia jest przy takiej robocie! Zazdroszczę Ci wytrwałości!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają te słoneczniki na świecznikach
OdpowiedzUsuńCudowne, przepiękne i jak idealnie wykonane. Te słoneczniki przywołają nam ciepło letnich dni. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię słoneczniki :)) a na Twoich świecznikach prezentują się świetnie!
OdpowiedzUsuńAniu tez juz nie nadążam ale cierpi tylko nasze wyzwanie frywolitkowe:D
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają świeczniki i mnie też sie podoba ta surowa góra:)
buziaki i spokojnej nocki
Ale śliczny komplecik :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńsuper słoneczne świeczniki są śliczne
OdpowiedzUsuńAniu, Twoje świeczniki zawsze bardzo mi się podobały, więc wcale się nie dziwię że są takie urocze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Urocze świeczniki :) Jak sobie tak oglądam Twoje prace to nabieram coraz większej ochoty na spróbowanie decoupage :)
OdpowiedzUsuńSłoneczniki wyrosły Ci urodziwe :-) i jak pięknie się ustawiły do zdjęć!
OdpowiedzUsuńNo masz talent Anulko do tych świeczników!
Rzeczywiście zabaw przybywa, marne mam szanse by zgłaszać się choćbym bardzo chciała! I chyba dopadło mnie jakieś zmęczenie, bo u Danusi zaczęły mi się mylić zabawy sercowa z pomarańczową:-)
Pięknie wyglądają
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne są Twoje świeczniki :D Zostaję ich werną fanką :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię sloneczniki,ale jesienna porą;)
OdpowiedzUsuńTak czy siak,swieczniki jak zwykle superowe.
Wyzwań na blogach i zabaw rzeczywiście mnóstwo i trudno wybrać które ciekawsze. Kłopot w tym, że doba ma zaledwie 24 godziny, a i dzień jeszcze krótki i mało światła więc pora roku nie sprzyja rękodziełu od strony LUXowej.
OdpowiedzUsuńTwoje świeczniki bArdzo lubię i te podobnie jak poprzednie cudnie udane. Słoneczniki bardzo lubię i oglądać, a także konsumować ich ziarenka. Pozdrawiam :)
Aniu, Ty się nigdy nie zmienisz, niby krótko i treściwie, ale za to z jakim rozmachem. Świeczniki w słoneczniki, ciekawe kiedy zabraknie Ci serwetek, chociaż nie, lepiej żeby nie zabrakło, bo co wtedy będę podziwiała.
OdpowiedzUsuńTo jest ekstra.
Piękne i efektowne . Komplecik świeczników wspaniały ,a kaskadowy motyw główki słonecznika super-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCóż ja mogę powiedzieć, świeczniki cudne, słoneczki jak dla mnie każdą porą roku są fantastyczne, po prostu je kocham. Ja nadal zastanawiam się, czy Ty przypadkiem nie masz jakiegoś ... z tym od świeczników - w miejsce kropek wpisz właściwe :)
OdpowiedzUsuńA dzień bez wyzwania, to dzień stracony :)
Buziole z rana jak śmietana :)
nazywaj rzeczy po imieniu
Usuńto sie "stosunki handlowe" nazywa ;-D
Ja piernicze, czyli bez stosunków nie ma handlu, teraz mnie uświadamiasz ??????
Usuńno tyle lat na tym świecie żyje i dopiero sie dowiedziała! ;-P
UsuńWyglądają ślicznie Aniu! Takie wiosenne, słoneczne i bardzo radosne.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam buziaki!
Aniu cudne słoneczniki ! Fantastycznie wyglądają takie ciepłe wiosenne !
OdpowiedzUsuńPiękny motyw i perfekcyjne wykonanie :) Super !
OdpowiedzUsuńPiękne świeczniki. A te słoneczniki wyglądają cudownie! Świetnie się prezentują na klocuszkach :)
OdpowiedzUsuńślicznie świeczniki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne świeczniki! A motyw słoneczników każe już myśleć o lecie :) Bo przecież to już za chwilkę, hehehe :)
OdpowiedzUsuńDo świeczników to masz po prostu rękę. Świetnie Ci wychodzą, i ile byś nie pokazała - każde ogląda się z przyjemnością. Zwłaszcza takie słonecznikowe w szarym lutym.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak poczuć lato w środku zimy:) Piękne świeczniki jak to zwykle u ciebie Aniu:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle świeczniki idealne:) Tak się słonecznie zrobiło. W sam raz na ten szary luty:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa znów u Ciebie na końcu i nawet się zbyt nie rozpiszę ,bo pazury mnie napierniczają od wczoraj.
OdpowiedzUsuńAnuś kocham słoneczniki,nawet te które czasem trzeba połuskać i wypluwać łupinki.
Jesteś świecznikoholiczką tak jak ja i chyba już nic tego nie zmieni.
Cudne wyszły i powiem więcej inne Ci nie wychodzą .Kiedyś sobie wybiorę serwetki i wtedy dopiero się bój ...hahha
Uciekam
Buziaczki :)
Danutka na końcu a ja jeszcze dalej, oj ten brak czasu.... Gdzie on mi ciągle ucieka?
OdpowiedzUsuńAle ja nie o tym, tylko o kolejnych pięknych świecznikach. Dziś to dopiero mnie zachwycają, pięknie w tych słonecznikach wyglądają i ja już chcę wiosnę :)
Świeczniki świetne !!!
OdpowiedzUsuńAż by się słoneczka i ciepła chciało...
Pozdrawiam :)
Cudowne świeczniki super ozdobione motywem słonecznikowym i od razu robi się cieplej i weselej pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńBardzo energetyczne te słoneczniki na świecznikach, super się prezentują, Aż chce się lata:)
OdpowiedzUsuńPiękne świeczniki
OdpowiedzUsuńNo i zapomniałabym zajrzeć do Ciebie Aniu;) Nie wiem, jak to się stało, że tu jeszcze nie byłam? Anulko,piękne te Twoje świeczniki, ale czy one nie śnią Ci się po nocach? ,,Prezesowa" Cię ciśnie, czy jak? To przecież ,,masówka"...;) Kaczkę byś jakąś zrobiła, czy kurczaka, to miałabyś trochę urozmaicenia;) No, ale jak lubisz, to sobie tam je dłub, bo tak naprawdę to ślicznie Ci to wychodzi;) Buziaczki;)
OdpowiedzUsuńDobrze że lubisz robić te świeczniki bo dzięki temu takie cuda można podziwiać :). Komplet wygląda pięknie, cieszy oko i poprawia nastrój :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Aniu jestem zdania,że jeżeli ktoś coś bardzo lubi robić to niech to robi "nie patrząc na innych ". Świeczniki uwielbiasz tworzyć i to widać - są śliczne i dopracowane w każdym calu. Słoneczniki pięknie rosną na Twoich świecznikach:) Cieplutko się robi od samego patrzenia na nie ;) Powiem Ci,że Twoja nowość bardzo fajnie wygląda i podoba mi się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:) Kasia
Przepiękne!!!! Też cośprzygotowałam na to wyzwanie:)
OdpowiedzUsuńświeczniki bardzo mi się podobają, choć technika ta mi nie jest znana z praktyki.Piękne wzory tworzysz i w sumie fajnie byłoby gdyby nikt nie plagiatował tych zestawień i schematów. Przeczytaj jak będziesz miała czas mój artykuł o prawie autorskim w handmadzie;)
OdpowiedzUsuńteż wezmę udział w wyzwaniu!:)
Piękne, one nawet bez płomienia dodadzą każdemu miejscu światła. Uwielbiam słoneczniki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z pozostawieniem surowego drewna z wierzchu, dało to bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne są te świeczniki, pięknie wykonane, jestem pod ogromnym wrazeniem
OdpowiedzUsuńAniu świeczniki są rewelacyjne, świetnie wykorzystałaś temat zabawy, słoneczniki promienieją u Ciebie i to dosłownie :)
OdpowiedzUsuńFajnie zakwitło u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńprzez Bosie zeżarło mój komentarz!
OdpowiedzUsuńwięc krótko: klasa sama w sobie
Śliczne!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwieczniki prezentują się cudownie w pojedynkę i w komplecie :)) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszły Aniu ... super cały słonecznikowy zestaw.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWyzwań rzeczywiście jest zatrzęsienie, ale to od nas zależy, czy bierzemy w nich udział - ja sobie w tym roku odpuściłam, przynajmniej na razie. Świeczniki promienne jak słońce, aż się cieplej od samego patrzenia na nie robi.
OdpowiedzUsuńŚliczności...
OdpowiedzUsuńAniu jak zwykle przepięknie. Słoneczniki cudo
OdpowiedzUsuń