Witam Was
Dzisiaj będzie raczej krótko, bo ileż można pisać na temat decou pisanek. Wszystko w tym temacie zostało już powiedziane :-)
Dziękuję za miłe przyjęcie "pana segregatora po liftingu", zapełnia się pomalutku w środeczku i tyje prawie jak Stefanek :-)
Dziękuję za miłe przyjęcie "pana segregatora po liftingu", zapełnia się pomalutku w środeczku i tyje prawie jak Stefanek :-)
Na temat mojego świra na punkcie serwetek wszyscy już wiedzą. Mam w zwyczaju zaglądać na serwetki wszędzie gdzie jestem. W moim hipermarkecie również ilekroć robię w nim zakupy, a robię raz w tygodniu. Od jakiegoś już czasu leżała sobie na półce taka jedna serwetka, niby fajna, ale jakoś nie widziałam dla nie zastosowania - do ostatniego razu, kiedy to spojrzałam na nią całkiem innym okiem. Popatrzyłam i nagle olśnienie - zobaczyłam oczami wyobraźni jajca ubrane w tą serwetkę
Widzicie to też??
Oczywiście serwetka została zakupiona i jak tylko skończyłam mój zielony segregator zabrałam się za realizacje nowego pomysłu.
W serwetkę ubrałam trzy jaja: duże styropianowe jajo 15 cm, wydmuszkę gęsią 8 cm i wydmuszkę z jaja kurzego.
Z serwetki wycięłam same pawie oczka, niezbyt dokładnie tak żeby została czarna obwódka, przykleiłam do jajec samym lakierem bez użycia kleju. Wolne przestrzenie pomalowałam cieniutkim pędzelkiem czarną farbą akrylową. Całość kilkakrotnie polakierowałam.
I tak wygląda efekt końcowy
Z przykrością stwierdzam, że to na dzisiaj koniec, więcej nie będzie. Następnym razem pojawię się dopiero w przyszłym tygodniu, jadę na kilka dni pooddychać w mikroklimacie w Zieleńcu .
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich .
Z przykrością stwierdzam, że to na dzisiaj koniec, więcej nie będzie. Następnym razem pojawię się dopiero w przyszłym tygodniu, jadę na kilka dni pooddychać w mikroklimacie w Zieleńcu .
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich .
Aniu pisanki wspaniałe ale najważniejsze wspaniałego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńKurczę Ty to masz wyobraźnię :) ja, pewnie dlatego, że nie próbowałam decu przeszłaby obok tej serwetki obojętnie, a tym bardziej nie znalazłabym dla niej takiego wykorzystania - chociaż przyznam szczerze, że wzór jest bardzo oryginalny, a Twojej jajca wyszły super :) Jeszcze parę miesięcy temu oglądając takie wytwory głowiłabym się jak to cudo powstało, czy jest jakoś malowane itp a blogowy świat wszystko mi rozjaśnił :)
OdpowiedzUsuńGdybyś zostawiła te serwetki w sklepie,to zrobiłabyś duży błąd;))Te pisanki są obłędne.Kapitalnie wyglądają te kolorowe pawie oczka na czarnym tle.
OdpowiedzUsuńAneczko zazdroszczę Ci tego wypoczynku.Wyłącz telefon i broń Boże nie zbliżaj się do miejsc gdzie jest Wi-Fi ;))
Buziaki ;)
Ja tam patrząc na serwetkę nic nie widziałam hihi, ale najważniejsze że Ty zobaczyłaś, bo stworzyłaś prześliczne jajucha.
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku Aniu:)
Piękne pisanki i świetnie wtopione pawie oczka , niesamowity efekt.;)
OdpowiedzUsuńCudnie wyszły te jajca, miłego dotleniania :D
OdpowiedzUsuńWitaj - ja też zauroczyłam się tematem tej serwetki.
OdpowiedzUsuńKupiłam 2 paczki, jak Ci zbraknie doslę...........pa
pozdrawiam
Takie czarne jajka wyglądają bardzo efektownie.
OdpowiedzUsuńAneczko, wiesz jakie te jajeczka są? Krakowskie! A ja Kraków kocham miłością stałą i niezmienną. I jedyne jajo jakie chciałabym w tym roku zrobić, to właśnie krakowskie. Też tę samą serwetkę sobie na nie odłożyłam. Jednak powielać nie chcę, więc inne wymyślic muszę. Jak zdążę, to będzie, a jak nie, to na Twoje będę spoglądać :)))
OdpowiedzUsuńWypoczywaj sobie i wracaj szybko ;)
Serwetka bardzo pisankowa, a pisanki efektowne. Udanego wypoczynku.
OdpowiedzUsuńŚliczne :) uwielbiam tą serwetkę :)
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać, że jak zobaczyłam na pierwszym zdjęciu serwetkę, to sobie pomyślałam - ale to pewnie będzie dziwnie wyglądać na jajku! No i znowu zaskoczenie! Jajko nie wygląda dziwnie, tylko bardzo ciekawie i pięknie. I najważniejsze - oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne jajca :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają :) Ja pewnie nie zdecydowałabym się na tą serwetkę...a takie cudne jajka powstały :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie serwetka ot taka sobie, jak inne, zapewne bym jej nie kupiła bo za ciemna. Anus zrobiłaś z niej ślicznie prezentujące się jajca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ale jaja ! :) Jesteś Aneczko niesamowita, że w takim gąszczu pawich piórek ujrzałaś takie piękne pisanki :) No i muszę przyznać, że pięknie malujesz :) Wypoczynku owocnego Ci życzę i ciekawa jestem następnego razu. Pozdrawiam z buziakami :)
OdpowiedzUsuńO kurczątko aleś wymyśliła superanckie jajca.Ta serwetka jest kapitalna pod warunkiem ,że jest pociachana na kawałki,bo jako sama to nie bardzo dla mojego wzroku,mam wrażenie,że się upiłam i zataczam się jak po jakimś drinku haha:)
OdpowiedzUsuńAle zastosowana jako osobne jej elementy ,znaczy trochę przerzedzone to efekt jest niesamowity.
Anulka a teraz jedź i wypoczywaj na tych nartach i wara mi od komputera bo jak nie to będziesz mieć do czynienia ze mną ,albo Stefana na Ciebie napuszczę ha:)
Miłego wieczorku :)
Aniu, jajka wyszły przepięknie! Jesteś bardzo zdolna. Lubię takie jajka z ciemnym tłem, są eleganckie.
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku Anusia!
Zakochałam się po uszy! Jajca wyglądają jak nie z tej ziemi! Piekne!
OdpowiedzUsuńZgadzam sie w 100% z poprzedniczką :D Kocham twoje jaja :D
OdpowiedzUsuńPiękna praca, pawie pióra przynoszą podobno szczęście i te jajka miały szczęście, ze są tak pięknie ozdobione. :)
OdpowiedzUsuńTe pisanki sa prześliczne wspaniały pomysł na wykorzystanie tej serwetki
OdpowiedzUsuńno to mnie zaskoczyłaś! Wyglądają rewelacyjnie i normalnie kolanka poobijałam :)
OdpowiedzUsuńSerwetka wykorzystana idealnie. Super ozdobiłaś te jajca:)
OdpowiedzUsuńJaja są śliczne !
OdpowiedzUsuńAle fajnie, czasem tak jest że trzeba na coś spojrzeć z innej strony, żeby zobaczyć to, na co dotychczas człowiek nie miał w ogóle pomysłu. Twoje pomysły sa świetne i jajo w tej serwetce wygląda bardzo fajnie, ale przyznam się że kolor jajeczka ogólnie mnie zadziwił, ale to pewnie dlatego, że u mnie na święta zawsze króluje kolorystyka żółto - zielona, taka jasna i wiosenna.
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku CI życze
Śliczne te jajka. Nie pomyślała bym o takim kolorku pisanek, prezentują się dostojnie jak na pawie oczka przystało.
OdpowiedzUsuńAniu, obawiam sie, że ja nie kupiłabym tej serwetki, jak dla mnie zuprłnie nie do decu- a teraz zacznę na nią polować:)
OdpowiedzUsuńCudne jaja!!
odpoczywaj i bycz sie kochana, bo zdrówko najważniejsze.
Buziaki przesyłam i pozdrawiam cieplutko:)
Miłej zabawy - już teraz wiem o czym mówiłaś - rzeczywiście super pomysł !
OdpowiedzUsuńNiesamowite te jajca! Niby czarny nie kojarzy się z wielkanocą, ale na tych jajcach z pawimi oczkami wygląda niesamowicie. Ty wiesz Aniu co się każdemu spodoba i niesamowicie dobierasz wzorki z serwetek, tak że wszystko do siebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluko i życze miłego wypoczynku
Prawdę mówiąc Aniu ja nie kupiłabym tej serwetki. Ale jak zobaczyłam jajeczka to szybko zmieniłam zdanie. Efekt jest niesamowity! Wyglądają pięknie i bardzo oryginalnie. Masz dobre oko i wspaniałą wyobraźnię. Życzę Ci wspaniałego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i oryginalne pisanki. Całkowicie zgadzam się z opinią Ewy. Dla serwetki nie znalazłabym zastosowania, ale jajeczka wyszły pierwszorzędne.
OdpowiedzUsuńAniu przepiękne pisanki.
OdpowiedzUsuńWypoczywaj!!!
Pozdrawiam serdecznie
wow ale świetne, ta serwetka jest cudna
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że taka ciemna serwetka przyozdobi tak pięknie jaja. Super pisanki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUżycie tej serwetki było strzałem w 10, jaja świetnie prezentują się w takim wdzianku :)
OdpowiedzUsuńPołączenie jajka z pawią serwetka bardzo piękne i oryginalne. Masz kobieto wyobraźnię, tylko pozazdrościć:) Miłego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńAniu,jajka wyszły Ci bajecznie,jeśli chodzi o decu to robię tylko najprostszym sposobem ale rozumiem twoją serwetkową manię bo ja też tak mam.Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękne jajeczka :)
OdpowiedzUsuńMilion lat bym myślała i nie wymyśliła zastosowania do tej nieciekawej serwetki.
OdpowiedzUsuńMistrzostwo - tchnęłaś życie w ten wzór.
Super zastosowanie dla tej serwetki. Piękny efekt z czarnym tłem - masz niesamowitą wyobraźnię :) Teraz zwykłe jajka wyglądają bardzo egzotycznie :)
OdpowiedzUsuńMasz pomyślunek Kobieto! Pozdrawiam. Odpoczywaj makro w mikroklimacie ;)
Ojejku, Anulko... jak dawno mnie tu nie było... Ty jesteś mistrzynią dekorowania jaj?! Wyszły Ci ślicznie! A, zresztą czy cokolwiek i kiedykolwiek wyszło Ci brzydko? Obie z Danusią macie te same zdolności. Ale jednej nie macie. A ja ją mam. A wiesz jakiej? Że Wy nigdy niczego nie sknocicie! A teraz oddychaj sobie w tym mikroklimacie, a ja porobię sobie jaja;) Buziaki;)
OdpowiedzUsuńWyjątkowe jaja :-). Serwetka całkiem ładna, ale pewnie długo bym się zastanawiała do czego jej użyć. Od razu widać, że znasz się na tej robocie :-)
OdpowiedzUsuńCudne te jajeczka! Pawie piórka sa urocze! Ni to na ludowo, niby elegancko- niesamowite!
OdpowiedzUsuńAlee piękne! To pawie oczko wygląda bardzo efektownie! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne jajeczka :)
OdpowiedzUsuńMnie też czasem otwiera się jakaś szufladka i wyskakuje z niej pomysł:) Wygladają jakby były ozdobione wycinankami:) Śliczne są!!
OdpowiedzUsuńWow, aż mnie wgniotło w krzesło (dobrze że nie spadłam), bo te jajca są przecudowne. Piękne, piękne i jeszcze raz piękne. Cóż więcej napisać bardzo mi się podobają i pozostaje zabierać się do roboty i samemu coś stworzyć, choć to zapewne będzie tylko namiastka. To jeszcze raz są CUDOWNE :-)
OdpowiedzUsuńSuper jajca:)
OdpowiedzUsuńAniu ależ ty masz wyobraźnię! Wspaniale wyszły te pisanki z pawim oczkiem , są bardzo oryginalne i podobają mi się:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka i buziaczki :) Kasia
Piękne jajeczka zrobiłaś Anulka ♡ Czy Ty w ogóle potrafisz zrobić coś poniżej słowa piękne? Nie sądzę. Więc standardowo będę się zachwycać i to nic, że po świętach już jest
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie moj nowy adresik bloga
adziacuduje.blogspot.com